Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radna z Lublińca tłumaczy się ze strajku kobiet na policji

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Radna z Lublińca tłumaczy się ze strajku kobiet na policji
Radna z Lublińca tłumaczy się ze strajku kobiet na policji arc Czesława Włuka
Policja wzywa do siebie osoby, które w czasie zakazu zgromadzeń powyżej 5 osób z powodu pandemii, uczestniczyły w ubiegłorocznych protestach w ramach Strajku Kobiet. Jedną z takich osób jest radna Rady Miejskiej w Lublińcu, Czesława Włuka.

Radna Rady Miejskiej w Lublińcu o sprawie poinformowała w mediach społecznościowych. Czesława Włuka, bo o niej mowa, została wezwana do stawiennictwa w Komendzie Powiatowej Policji w związku z uczestnictwem w lublinieckich protestach przeciwko październikowemu wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

W wezwaniu do radnej policja powołała się na przepis z Art. 116 §1a Kodeksu Wykroczeń: “Kto nie przestrzega zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, podlega karze grzywny albo karze nagany”, który obowiązuje z powodu trwającej pandemii koronawirusa.

- Na komendzie przedstawiono mi zarzut, że w pewnym momencie naszego spaceru nie miałam maseczki, co dostrzegli na nagraniach z kamer. A drugie wykroczenie to przewodniczenie protestowi, bo śmiałam stanąć 1 listopada na scenie i coś powiedzieć do ludzi. Nie jestem jedyną, która została wezwana. Wiem, że policjanci nadal przeglądają nagrania. To były spontaniczne spotkania, ja się dowiedziałam od kogoś, ktoś inny przekazał dalej. Odmówiłam przyjęcia mandatu i zapewne wniosek policji trafi do sądu - relacjonuje radna Czesława Włuka.

Pytana na ten temat przez media lubliniecka policja, tłumaczy, że postępowania wciąż trwają. - Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu prowadzą postępowania w sprawach o wykroczenia wobec osób, które miały dopuścić się naruszeń obowiązujących przepisów prawa w trakcie ubiegłorocznych protestów. Z uwagi na obecny etap czynności oraz mając na uwagę szeroko rozumiane dobro prowadzonych postępowań, policjanci nie informują o przebiegu trwających czynności, ilości wezwanych osób czy też charakteru postawionych im zarzutów - czytamy w odpowiedzi Dariusza Kiedrzyna, Komendanta Powiatowego Policji w Lublińcu dla portalu lubliniecki.pl.

Policja jednocześnie nadal apeluje o przestrzeganie epidemicznych obostrzeń

Funkcjonariusze tłumaczą, że nakazy i zakazy mające ograniczyć zasięg wirusa oraz przyspieszyć okres powrotu do normalności wprowadzono w celu skutecznej walki z epidemią. - Może to nastąpić wyłącznie dzięki przestrzeganiu wprowadzonych zasad bezpieczeństwa i stosowaniu się do ograniczeń. Niestety nie wszyscy działają zgodnie z zaleceniami. Wciąż można spotkać osoby, które nie zakrywają nosa i ust, czy nie zachowują dystansu społecznego. Nie każdy też korzysta z dostępnych w sklepach środków dezynfekujących, czy jednorazowych rękawiczek - czytamy na stronach policji w całym kraju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto