Rolnicy się odgrażają: Zablokujemy obwodnicę Lublińca!

To protest wobec Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowy i Autostrad, która nie chce zmienić projektu obwodnicy, aby droga była bezpieczniejsza.

– Mamy wystarczająco dużo sprzętu, ciągników i kombajnów, żeby na długo zablokować ruch na nowej obwodnicy – mówi Ernest Gołek, rolnik z Kochcic.
Kochciczanie twierdzą, że obwodnica usprawni ruch na drodze krajowej, ale całkowicie sparaliżuje ruch lokalny w ich miejscowości. Dlatego domagają się od GDDKiA kilkunastu poprawek m.in. usunięcie schodów z wiaduktu przy ulicy Lublinieckiej, przygotowanie dogodnych dróg dojazdowych do pól i pozostawienie drogi, która dotychczas łączyła Kochcice z Kochanowicami, a która po oddaniu obwodnicy ma zostać zamknięta.

– Zostanę uwięziony w Kochcicach. Poruszam się na wózku, a wszystkie drogi wyjazdowe z Kochcic prowadzą przez strome wiadukty lub wysokie schody. A ja muszę jeździć do ośrodka pomocy społecznej do Kochanowic – mówi Marek Trzepizur, mieszkaniec Kochcic.

Zdaniem mieszkańców nowa obwodnica odetnie im wyjazd ze wszystkich stron. – Wiadukty są strome, rowerzyści, osoby niepełnosprawne będą miały problem, żeby je sforsować. Kierowców także czeka nie lada wyzwanie, bo wiadukty mają nachylenie 8-10 proc. i zjazd z nich zimą będzie niezwykle trudny – mówi Piotr Chmurak, mieszkaniec Kochcic.

Władze Kochanowic twierdzą, że przez sześć lat walczyły o zmiany, które miały podnieść bezpieczeństwo, ale nie pokazano im nawet projektu obwodnicy. Dlatego wczoraj podczas nadzwyczajnej sesji Rada Gminy uchwaliła specjalne oświadczenie, które jest zredagowane w formie ultimatum – albo GDDKiA spełni oczekiwania mieszkańców, albo dojdzie do protestów z blokadą drogi włącznie.

Katowicki oddział GDDKiA nie pozostawia jednak wątpliwości, że na tym etapie inwestycji jest już za późno na jakiekolwiek zmiany. – Obwodnica została zaprojektowana i wybudowana zgodnie ze sztuką budowlaną. Na etapie uzgadniania przebiegu trasy nikt nie wnosił uwag do projektu. Chodniki wybudowane zostały również zgodnie z projektem – nie były wprowadzane żadne modyfikacje w tym zakresie – mówi Dorota Marzyńska, rzeczniczka prasowa GDDKiA.

Północna obwodnica Lublińca kosztuje 160 milionów złotych i ma zostać oficjalnie otwarta jeszcze w tym miesiącu. Droga ma usprawnić ruch w okolicach Lublińca, gdzie łączą się niezwykle ruchliwe DK 11 (Katowice-Poznań) oraz DK 46 (Częstochowa-Opole).