Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek na quadzie zakażonego koronawirusem. Czy ratownicy medyczni zakazili się od niego?

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Wypadek na quadzie zakażonego koronawirusem. Czy ratownicy medyczni zakazili się od niego?
Wypadek na quadzie zakażonego koronawirusem. Czy ratownicy medyczni zakazili się od niego? Pixabay
Po akcji ratunkowej 17-latka z gminy Kochanowice (pow. lubliniecki), który quadem rozbił się na drzewie kwarantannie zostali poddani obecni na miejscu dwaj policjanci i pracownicy częstochowskiego szpitala, a co z ratownikami medycznymi? Jest odpowiedź ZOZ-u w Lublińcu.

Przypomnijmy, że w nocy z 29 na 30 marca nastolatek z powiatu lublinieckiego z powodu obrażeń po wypadku na quadzie musiał zostać operowany. Niestety już po zabiegu okazało się, że jest zakażony koronawirusem.

- Personel szpitala nie wiedział o zakażeniu tego mężczyzny. Próbki do badań pobrano od niego z piątku na sobotę. Wyniki dostaliśmy z niedzieli na poniedziałek, a trzeba było go operować już w sobotę. Niestety wynik był dodatni i cały personel, który miał z nim kontakt : anestezjolodzy, operatorzy, pielęgniarki itd. zostali objęci kwarantanną. W siódmej dobie pobierzemy im wymazy do badań i wtedy będziemy wiedzieli, czy się zakazili, czy się nie zakazili - mówił nam Zbigniew Bajkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. NMP w Częstochowie.

Czy ratownicy medyczni mogli się zarazić?

Na miejscu zdarzenia interweniował również pięcioosobowy Zespół Ratownictwa Medycznego SP ZOZ Lubliniec – Ratownicy byli właściwie zabezpieczeni. Otrzymaliśmy wyniki badań pięciu ratowników. Na szczęście, wszystkie są negatywne – potwierdził w środę wieczorem Tomasz Piechniczek, Dyrektor Naczelny SP ZOZ, w korespondencji z portalem Lubliniecki.pl.

To dobra informacja dla mieszkańców powiatu – zważywszy, że jak informowaliśmy 26 marca: pięciu ratowników i jeden lekarz SP ZOZ poddani zostali kwarantannie domowej – Pacjenci nie informują, że mają gorączkę, albo wrócili z zagranicy – przyznał wówczas Tomasz Piechniczek. Sugerował w ten sposób aby osoby zgłaszające się na badania podawały prawdziwe informacje dotyczące stanu zdrowia – Inni badani są bezobjawowi ale badanie daje wynik pozytywny. Praca w ratownictwie medycznym wiąże się z niebezpieczeństwami, które w obecnej sytuacji występują na większą skalę – podkreślał dyrektor Szpitala Powiatowego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto