Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Szpital Powiatowy w Lublińcu zostanie pozbawiony dostaw ciepła?

PC
arc
Szpital Powiatowy w Lublińcu stanął przed widmem odcięcia ciepła dostarczanego przez firmę U&R Calor Zakład Cieplny Lubliniec. Powodem były nieuregulowane rachunki i zadłużenie SP ZOZ względem dostawcy na poziomie 400 tysięcy złotych. Sprawę opisał portal lubliniecki.pl.

Dyrektor Małgorzata Nowak odniosła się do kwestii uregulowania rachunków za ciepło już 10 października.

- Dyrekcja SP ZOZ prowadzi intensywne rozmowy z dostawcą ciepła, które mają na celu satysfakcjonujące dla obu stron rozwiązanie zaistniałej sytuacji. Dokładamy wszelkich starań, by finałem rozmów z dostawcą było takie ukształtowanie wzajemnych relacji, by pozwoliło na spłatę zgodnie ze zdolnościami płatniczymi ZOZ-u, przy równoczesnym uwzględnieniu – w możliwie najwyższym stopniu – interesów dostawcy. Dyrekcja wyraża głębokie przekonanie, że tak właśnie się stanie, dla dobra pacjentów i szerzej: społeczności Powiatu Lublinieckiego - informowała Małgorzata Nowak.

Jak podaje lubliniecki.pl, sprawę definitywnie rozwiał Jan Springwald, kierownik U&R Calor Zakład Cieplny Lubliniec, który poinformował o postępach rozmów.

- Rozmowy pomiędzy SP ZOZ Lubliniec a dostawcą ciepła U&R Calor trwają już od bardzo dawna, a kwoty zadłużeń są zmienne, jednak zawsze w zasięgu realnej spłaty. Na dzień dzisiejszy moje ostatnie rozmowy z Dyrekcją oceniam bardzo pozytywnie – niosą za sobą oczekiwane efekty, a ich szczegóły pozostają między stronami. Wzajemne zaufanie przy tak ważnym podmiocie jakim jest Szpital Powiatowy uważam za konieczne. Relacje we wzajemnych zobowiązaniach są zgodne z oczekiwaniem stron i nie ma podstaw do wstrzymywania dostaw ciepła Szpitalowi. Dobro pacjenta jest najważniejsze i wszyscy mogą spać spokojnie, z czego się bardzo cieszę - przekazał Jan Springwald.

To niejedyne problemy, z którymi w ostatnich tygodniach boryka się Samodzielny Zespół Opieki Zdrowotnej w Lublińcu. Ważą się losy Oddziału Pediatrycznego, który od 1 stycznia może przejść w stan zawieszenia, ponieważ część personelu złożyła wypowiedzenia.

- Dla dwóch zatrudnionych osób okres wypowiedzenia upływa z dniem 31 grudnia. Umowa cywilno – prawna kolejnej osoby wygasa z dniem 31 października. Czwarta osoba przebywa na urlopie macierzyńskim, bez wypowiedzenia, co jednak oznacza jej dłuższą nieobecność w pracy – informował w rozmowie z portalem wicestarosta lubliniecki, Tadeusz Konina.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto