Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rondo Misjonarzy Oblatów M.N. otwarte, ale jego oznakowanie budzi wątpliwości [ZDJĘCIA]

Aneta Kaczmarek
Fot. Daniel Dmitriew
Nowe rondo na skrzyżowaniu ulic Lisowickiej i św. Anny ma już nową nazwę, można się też po nim poruszać. Tyle, że jest kilka kwestii, które budzą wśród mieszkańców wątpliwości.

W Lublińcu jeszcze niedawno było 5 rond - Opolczyka, im. ks. Jerzego Popiełuszki, Jana Pawła II, Śląskie i najnowsze z nich, które postało przy okazji modernizacji ul. Częstochowskiej - Rondo Walentego Roździeńskiego.

Podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej, radni podjęli uchwałę, w której nowe, szóste rondo otrzymało nazwę Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej - z możliwością stosowania nazwy skróconej tj. Misjonarzy Oblatów M.N.

W sumie do Urzędu Miejskiego wpłynęło 6 propozycji nazw dla nowego ronda: Żołnierzy Wyklętych, Obrońców Westerplatte, Bohaterów Westerplatte i Komandosów Lublinieckich. Nazwy te zaproponowali mieszkańcy miasta. To jednak nie były wszystkie propozycje, nad jakimi pochylili się radni. Rada Parafialna Rzymsko-Katolickiej Parafii św. Stanisława Kostki wystąpiła z propozycją nadania nazwy Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej i ona zdobyła uznanie lublinieckich radnych.

Tymczasem nowe rondo, a właściwie jego oznakowanie, budzi wątpliwości mieszkańców, które faktycznie wydają się uzasadnione.

- Dlaczego zjazd z nowego ronda na ul. Lisowickiej w stronę Ronda Śląskiego - marketu Kaufland jest oznaczony jako Częstochowa? Przecież nikt z tamtej okolicy nie pojedzie w kierunku Częstochowy przez centrum miasta! Lublinieckie obwodnicy były przecież budowane po to, aby zebrać ruch z dróg krajowych. Kierunek na Częstochowę powinien być dopisany do Opola, Poznania i Katowic, czyli w kierunku Galerii Karuzela. Przecież na skrzyżowaniu obwodnicy i ul. Lisowickiej znaki kierujące na Częstochowę pokazują trasę przez węzeł steblowski i dalej na obwodnicę północną. Jaka instytucja odpowiada za tak fatalne i bezmyślne oznakowanie nowego ronda przy ul. Lisowickiej? - pyta na stronie miasta internauta Bogdan.

W odpowiedzi czytamy, że - podobnie jak cała nowa organizacja ruchu na ul. Lisowickiej - nowe oznakowanie zostało zaopiniowane przez policję i zatwierdzone przez starostwo.

- Zgadzam się, że kierunki na nowym rondzie nie do końca są właściwie oznaczone. O ile pozostałe nie budzą wątpliwości, tak ten na Częstochowę owszem, chociaż w sytuacji, gdy ktoś się zgubi, to ta informacja może okazać się pomocna. Tak podzielono kompetencje, że to starostwo zatwierdza organizację ruchu, uzgodnienia są poza nami - mówi burmistrz Edward Maniura.

Tyle, że nowa organizacja ruchu została opracowana przez zewnętrzną firmę na etapie projektowania i to był czas na wnoszenie ewentualnych uwag.

Tak czy inaczej, poprosiliśmy starostwo o wyjaśnienia. Poniżej odpowiedź.

"W dniu 19.10.2015 r. Urząd Miejski przekazał do starostwa dokumentację organizacji ruchu drogowego w związku z przebudową drogi gminnej ulicy Lisowickiej w Lublińcu. W przedłożonych dokumentach miasto ustaliło kierunki ruchu, w tym kierunek do Częstochowy i pozostałych miast. Wychodząc z założenia, że to miasto organizuje nową koncepcję ruchu w Lublińcu uznano, że treści drogowskazów są elementem przemyślanej strategii organizacji ruchu w mieście.

W trakcie kontroli przedłożonych przez miasto dokumentów wykazano kilkanaście błędów merytorycznych, dotyczących niezgodności z przepisami ruchu drogowego. Brakowało w nim, np. znaków dotyczących pierwszeństwa na skrzyżowaniach, znaków oznaczających ścieżkę pieszo-rowerową, błędnie zastosowano znaki oznaczające kierunek jazdy, błędnie oznakowano obszar zabudowany, wykazano błędy w oznakowaniu poziomym.

Po usunięciu błędów i dostosowaniu organizacji ruchu pod względem zgodności z obowiązującymi przepisami, zatwierdzono dokumentację według koncepcji i woli Urzędu Miasta. Ulica Lisowicka jest drogą gminną. To miasto było inwestorem jej przebudowy i organizacji ruchu".

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rondo Misjonarzy Oblatów M.N. otwarte, ale jego oznakowanie budzi wątpliwości [ZDJĘCIA] - Lubliniec Nasze Miasto

Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto