Ostry list mieszkańców Kokotka. Zawiodło ich miasto i burmistrz

"Korzystając z prawa do wzięcia udziału w konsultacjach społecznych w sprawie opracowywanego dokumentu strategicznego pod nazwą Program Rozwoju Gminy Lubliniec na lata 2014-2020 z perspektywą do 2022 r. My, mieszkańcy Kokotka wnosimy stanowczy protest do zapisów powyższego programu z powodu nieujęcia w nim zadania pod nazwą budowa oczyszczalni i kanalizacji w Kokotku" - tak zaczyna się list otwarty, który wraz z podpisami mieszkańców Kokotka ale także innych rejonów Lublińca, skierowano na ręce burmistrza, Rady Miejskiej i cieszyńskiej firmy Delta Partner Cieszyn, która opracowuje projekt.

Zdaniem mieszkańców, którzy podpisali się pod protestem, przy projektowaniu programu nie wzięto pod uwagę ani wyników ankiet, ani głosów przedstawicielami organizacji pozarządowych.

- W programie nie znalazła się kanalizacja, a to największa potrzeba naszej dzielnicy, za którą poszłyby kolejne zmiany - wyremontowane drogi, chodniki itd. Jest punkt dotyczący kompleksowego uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej, ale kwota, którą przeznaczono na ten cel wydaje się co najmniej niewystarczająca. Dla porównania na odwodnienie Steblowa przewidziano 10 mln zł - mówi radny Jacek Hepner.

- Dzielnica, która powinna mieć status wizytówki Lublińca - miejsca przyciągającego i generującego największy ruch turystyczny o znaczeniu regionalnym, nie ma podstawowych mediów, takich jak kanalizacja czy dokończony wodociąg - mówi Hepner.

Nie ukrywa też rozgoryczenia zmianą terminu wyjazdowej sesji Rady Miejskiej. - Przewodniczący zaproponował, by zmienić termin, aby rada mogła przedstawić mieszkańcom Kokotka konkretne rozwiązania, ale oni chcą mieć możliwość zabrania głosu w tej sprawie, a bezpośrednie spotkanie jest najlepsza formą, by to zrobić. 27 sierpnia to tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego, niektórzy wracają z wakacji. Obawiam się, że wiele osób, które chciałyby, nie będą mogły wziąć udziału w sesji - dodaje Hepner.a

Burmistrz Edward Maniura nie kryje oburzenia treścią listu.
- To jest jakieś kuriozum! Albo ktoś nie zajrzał do strategii, albo nie umie czytać ze zrozumieniem, albo manipuluje faktami. Nigdy nie było tak wielu pozycji dotyczących Kokotka. Punkt, który podnoszą mieszkańcy nie dotyczy niczego innego, jak właśnie kanalizacji - mówi Maniura. Odnosi się również do zarzutu związanego ze zmianą terminu sesji.

- Szanuje czas własny i mieszkańców. Nowy termin sesji wynika z konieczności uzupełnienia dokumentacji, którą przygotowuje firma projektująca strategię, nie od nas. Po co organizować dwa spotkania, kiedy można wyznaczyć termin, gdy będzie już gotowa. Nie znaczy to, że nie będzie można zgłaszać do niej uwag. Mieszkańcy, którzy przyjdą na sesję w Kokotku będą mieli taką możliwość - dodaje.

Strategia obejmuje również: zagospodarowanie terenów przy Stawie Posmyk, utworzenie strefy rekreacji i sportu, utworzenie Centrum Aktywności Społeczno-Kulturalnej, termomodernizację budynku Stacji Uzdatniania Wody .