Nie pierwszy raz lublińczanie udowadniają nam, jak bardzo są utalentowani. Jedni uprawiają sport, drudzy piszą wiersze, a jeszcze inni śpiewają. Kasia Żółkiewska tańczy. Mimo młodego wieku ma już na swoim koncie olbrzymie sukcesy, ale nie spoczywa na laurach i walczy o kolejne szczeble w tanecznej karierze.
Kasia ma 16 lat i najwyższą klasę taneczną w Polsce. Jak to możliwe? Okazuje się, że prawdziwa pasja, samodyscyplina i mordercze treningi popłacają. - Ten sport pochłania mnóstwo czasu, każdego dnia na dojazdy na treningi tracę 3 godziny, ale to żaden problem, bo ja to kocham - mówi Kasia.
Przygodę z tańcem zaczęła w wieku 7 lat. Na pierwsze zajęcia w lublinieckim Miejskim Domu Kultury zaprowadziła ją mama. Tam dziewczyna poznała swoją pierwszą trenerkę, Agnieszkę Jakacką - Jaworską. To ona zaszczepiła w Kasi ogromną miłość do tańca.
Pierwszym partnerem młodej tancerki był Sławomir Tarczyński, z który przez 2 lata wspólnie stawiali pierwsze kroki na parkietach ogólnopolskich turniejów. Po czterech latach tanecznej przygody, trenerka dziewczyny zdecydowała o zmianie. Przez kolejne 3 lata partnerem był Dawid Molenda.
Rozwijane w szalonym tempie umiejętności, wymagały jednak odpowiednich trenerów.
W tym momencie wspólnej kariery para zdecydowała się na rozstanie z rodzimym klubem, a to za sprawą szkoleniowców światowej sławy pracujących w Akademii Tańca w Kluczborku, gdzie ćwiczą pod okiem wielokrotnej mistrzyni Stanów Zjednoczonych i Włoch, Adriany Przybył.
Po roku treningów partnerem dziewczyny został o 4 lata Grzegorz Łabuda. Wspólnie para osiągnęła ogromne sukcesy, ale nic nie trwa wiecznie.
Chłopaka czekały studia, a młodą tancerkę kolejna zmiana partnera. Tym razem został nim Konstanty Kasprzak z Dance Team Dobrzeń Wielki. Tym samym para zdecydowała się na wspólną karierę, ale w dwóch rożnych klubach. Od tego czasu 3 razy w tygodniu Kasia pokonuje drogę do Dobrzenia (woj.opolskie) i trzy razy do Kluczborka (woj.opolskie)
Obecnie partnerem Kasi jest Konstanty Kasprzak z Dobrzenia Wielkiego (województwo opolskie).
Para reprezentuje klub Dance Team Dobrzeń Wielki w tańcach standardowych, gdzie trenują ich Krzysztof Musioł i Karolina Aniol oraz Akademia Tańca Kluczbork, gdzie pod okiem Adrianny Przybył rozwijają umiejętności w tańcach latynoamerykańskich.
Godziny pracy i hektolitry potu nie poszły na marne. Kasia i Konstanty zdobyli wspólnie najwyższe miejsca na najważniejszych turniejach ogólnopolskich, m.in. Mistrzostwach PTT i FTS Okręgu Opolskiego PTT w Tańcu Towarzyskim 2011 oraz GD Dance Show Grand Prix Polski 2012.
Teraz przed nimi walka o klasę S najwyższą klasę międzynarodową. Kilka tygodni temu para wróciła z obozu szkoleniowego w Kluczborku , gdzie trenowali z Paolo Bosco, mistrzem świata w standardzie i Nino Langela, wicemistrzem świata w tańcach latynoamerykańskich. - To dla mnie wielkie przeżycie, możliwość ćwiczenia z najlepszymi nie zdarza cię codziennie. Każde słowo mistrzów skrzętnie notujemy i staramy się wprowadzać wszelkie zmiany w naszym tańcu według ich zaleceń . Taniec to inny świat, świat poświęceń, ciężkiej pracy i samodyscypliny. Ale także sukcesów, przyjaźni i czystej rywalizacji. Taniec uczy życia. Teraz przed nami Mistrzostwa Polski oraz ciężka praca nad międzynarodową klasą S. Będziemy o nią walczyć w Polsce i za granicą. Planujemy turnieje we Włoszech i Anglii - wyjaśnia dziewczyna.
Choć swojej pasji oddaje się bez opamiętania, to ma jeszcze przecież bardziej przyziemne obowiązki. W końcu szesnastolatka nie jest zwolniona z nauki. - Na naukę pozostaje mi noc. Czasami wstaję o 5 rano, aby przygotować się do klasówki. Treningi mam codziennie, więc bywa, że jestem zmęczona. We wrześniu zaczynam naukę w Liceum im. A. Mickiewicza. To moja wymarzona szkoła, panuje tam taki specyficzny, artystyczny klimat. Troszkę się martwię się czy poradzę sobie z nauką, ale wierzę, że dam sobie radę - mówi dziewczyna.
Patrząc na jej dotychczasowe sukcesy i niesamowite samozaparcie, trudno myśleć, że będzie inaczej. Na razie Kasia intensywnie trenuje przed czekającą ją walkę o klasę S i powolutku wsiąka w klimat wymarzonej szkoły. - Warsztaty w ramach Przystanku PaT tylko mnie utwierdziły w przekonaniu, że podjęłam dobrą decyzję. Może to wyda się dziwne, ale z niecierpliwością czekam na pierwszy dzwonek - śmieje się dziewczyna.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?