Lubliniec: Dzień Dawcy Szpiku dla Marka i Innych odbędzie się w najbliższy weekend

Lubliniec: Dzień Dawcy Szpiku dla Marka i Innych - pod hasłem mieszkańcy naszego miasta będą mogli pomóc lublińczaninowi - Markowi "Nemo" Zielińskiemu, który do niedawna pomagał innym, pracując jako członek grupy ratownictwa PCK i wolontariusz w szkołach na Śląsku, gdzie prowadził prelekcje dla młodzieży.

- Pomagając Markowi - pomagamy innym. Być może w gronie osób, które zarejestrują się jako dawcy, znajdzie się potencjalny dawca - wyjaśnia Małgorzata Klimczyk, nauczycielka ZSOT współorganizująca akcję. - Liczymy, że wśród mieszkańców Lublińca jest wiele osób o otwartym sercu. Dobro okazane innym, wraca do nas i warto o tym pamiętać.

Podczas Dnia Dawcy Szpiku wszystkie zdrowe osoby, w wieku 18-55 lat mogą bezpłatnie zarejestrować się w bazie potencjalnych dawców komórek macierzystych Fundacji DKMS Polska. Badanie zgodności polega na potarciu naskórka na wewnętrznej stronie policzka wacikiem przypominającym patyczek kosmetyczny. Jest całkowicie niebolesne i nieodpłatne. Zajmuje to tylko chwilę - tyle, co wypełnienie formularza z danymi osobowymi.

Akcję zainicjowała grupa mieszkańców. Anna Ożarowska - do niedawna nauczycielka ZSOT, rozpropagowała ją wśród nauczycieli i uczniów szkół średnich i gimnazjów. Do promocji włączą się parafie na terenie miasta.

- Duża grupa młodzieży deklaruje udział w wydarzeniu, o którym głośno już na Facebooku. Wszystkie nasze działania firmuje DKMS - organizacja non - profit prowadząca bazę dawców komórek macierzystych. - wyjaśniają organizatorki. - Liczymy na dużą frekwencję. Sama rejestracja nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji, a daje możliwość zrobienia czegoś dobrego dla innych.

Do akcji włączyli się już przyjaciele Marka z PCK: Anna Urbanek i Rafał Morawiec. Przedsięwzięcie rozpropagowano też w Zespole Placówek Oświatowych w Lisowie

Wielu ludzi z otwartym sercem i światłym umysłem spotka się w ten weekend w lublinieckiej "11-stce". Dołącz do nich. Marek, który zachorował na raka krwi i setki innych chorych na białaczkę liczą na to, że mieszkańcy Lublińca znajdą wolną chwilę i dadzą im szansę na wyzdrowienie.