Zawodnicy Mafia Team Lubliniec na podium zawodów biegowych w Bielawie. Do pokonania były 53 km [ZDJĘCIA]

Trasa mierzyła 53 km i prowadziła po Górach Sowich przez takie miejsca jak: Kalenica, Przełęcz Jugowska, Kozie Siodło, Kozia Równina, Mała Sowa i Wielka Sowa i to na ten szczyt uczestnicy musieli wbiec aż dwukrotnie. Nie było łatwe, zważywszy na żar lejący się z nieba.

- Na starcie biegu było już 30 stopni C, wiedzieliśmy że nie będzie łatwo, że taka pogoda przy tym dystansie zweryfikuje wszystkich. Tak też było - mówi Marek Grund. - Widziałem jak po pierwszych 10 km wszyscy mocno zwalniali, ale ja starałem się trzymać swoje tempo, wiedziałem na co mnie stać, byłem przygotowany na realizacje swojego kolejnego marzenia. Owszem czasem tez mnie już odcinało, a lejący się żar z nieba wyciągał resztki sił i dosłownie chciał rzucić na kolana, ale gdzieś tam głęboko w sercu cała ta siła biła mocno i pchała mnie do przodu – relacjonuje.

Zawodnicy lublinieckiego klubu podołali wyzwaniu. Marek Grund zameldował się na mecie na 12. miejscu w kategorii open i 2. miejscu w kategorii wiekowej M20 z czasem 5:35:20h. Weteran tras biegowych Kazimierz Kordziński oraz Leszek Swoboda wpadli na metę razem z czasem 7:09:43h co dało im 75. i 76. miejsce w kategorii open. Ale wspomniany wynik dał Kazimierzowi Kordzińskiemu 2. lokatę w kategorii M60, Leszkowi Swobodzie natomiast 27. w kategorii M40. Cała trójka jest usatysfakcjonowana osiągniętymi wynikami.

W tym samym czasie w Bielawie odbył się także III Półmaraton Kalenica, w którym wystartowali Sebastian Kaczmarczyk (51. miejsce z z czasem 2:10:21h na 51 open i 25. w kategorii M30) oraz Błażej Szczygieł (134. miejsce open i 51. w kategorii M30 z czasem 2:37:19h).

W Bielawskiej Dziesiątce udział wzięła Izabela Rabus-Kaczmarczyk, która zajęła 176. miejsce w kategorii open i 23. w kategorii K30 z czasem 1:31:22h.

Gratulujemy lublinieckim "Mafiozom" dobrych wyników i życzymy powodzenia w kolejnych startach.