Zaczęli kosić trawniki przy skrzyżowaniach. Mieszkańcy mieli problemy z widocznością

Wysoka trawa późną wiosną to dla nikogo novum, modne i ekologiczne jest obecnie pozostawianie nietkniętych pasów zieleni, co pomaga w obniżeniu temperatury w mieście latem i różnorodności biologicznej na jego terenie. Niestety brak koszenia w pewnych miejscach może doprowadzić nawet do tragedii. Kierowcy skarżyli się w ostatnim czasie na nieskoszone trawniki przy drogach powiatowych w Lublińcu. Problem ten dotknął m.in. skrzyżowań przy ulicach Stalmacha i Marii Curie Skłodowskiej. W sprawie wysokich traw interweniował radny powiatu lublinieckiego Julian Werner.

- W tej sprawie skierowałem wniosek do pana Joachima Smyły, Starosty Lublinieckiego. Zarówno władzom powiatu jak i wszystkich gmin przypominam o § 52, punkcie 2 Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, o treści: „Zieleń w pasie drogowym sytuuje się, uwzględniając jej wzrost w ciągu całego okresu wegetacyjnego. Nie powinna ona zagrażać bezpieczeństwu uczestników ruchu, ograniczać wymaganego pola WIDOCZNOŚCI, skrajni drogi oraz utrudniać utrzymania drogi” - przywołał stosowne przepisy radny Werner.
W swoim piśmie radny zauważył, że podobne problemy mogą występować na drogach powiatowych w innych miejscowościach w powiecie lublinieckim i z tego też powodu przydałaby się wizja lokalna na najważniejszych odcinkach dróg powiatowych oraz podjęcie dialogu z władzami gmin posiadającymi bezpośredni wgląd w sytuację na drogach lokalnych położonych na obszarze poszczególnych samorządów.

Mieszkańcy swoje niezadowolenie ze stanu trawników wyrażali m.in. w mediach społecznościowych. - W całym mieście jest z tym problem. Przed blokami trawy na metr wysokie. Sprzątam po moim psie jego odchody, ale ja się pytam jak mam to wybrać z tak długiej trawy? - dopytywała jedna z mieszkanek Lublińca. - Na ul. Tysiąclecia trawa taka, że rowerów już nie widać - napisała inna osoba.

Problem dotyczy nie tylko Lublińca. - Nie tylko Lubliniec nie jest koszony w Zawadzkim to jeszcze nigdzie nie zaczęli kosić - zwrócił uwagę jeden z internautów. Niektórzy żartują, że podobnie jak zimą, tym razem to trawa zaskoczyła drogowców.

Według statystyk za rok 2020 sporządzonych przez Komendę Główną Policji, w ubiegłym roku w całej Polsce doszło do 6 908 wypadków drogowych na skrzyżowaniach, z czego 6 445 dotyczyło zdarzeń na skrzyżowaniu dróg podporządkowanych z drogami z pierwszeństwem. Łącznie zginęło 427 osób a 8 485 zostało rannych.
- Dane jasno wskazują, że poruszonej przeze mnie kwestii nie należy bagatelizować i wymaga ona szybkiej reakcji ze strony wszystkich administratorów dróg - konkluduje radny Werner.

Już wzięli się za koszenie

Niedługo po apelu radnego w ruch poszły kosiarki. – Starostwo Powiatowe w Lublińcu przystąpiło do wykaszania traw m.in. w obrębie skrzyżowań dróg powiatowych z odcinkami podporządkowanymi. Jestem przekonany, że pielęgnacja pasów zieleni wpłynie na wzrost bezpieczeństwa użytkowników dróg. Jeśli mój wniosek w tej sprawie zbiegł się z decyzjami Starostwa, to dobrze. Jeśli decyzje Starostwa są następstwem mojego wniosku, to w sumie... też dobrze - cieszy się radny Werner.