Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rewitalizacja terenów nad rzeką Lublinicą. Ile miasto zapłaci za realizację drugiego etapu? Zanosi się, że więcej niż planowało [ZDJĘCIA]

Piotr Wiewióra, Aneta Kaczmarek
Niebawem powinna rozpocząć się realizacja drugiego etapu rewitalizacji terenów nad rzeką Lublinicą. Miasto walczy o unijne dofinansowanie, walczy też o nieprzesadnie drogiego wykonawcę. Niestety wygląda na to, że ponownie będzie musiało do inwestycji dołożyć.

W pierwszym etapie powstał Bulwar Franciszka Grotowskiego i sąsiadujący z nim zieleniak. Założenia projektu realizacji drugiego etapu burmistrz publicznie przedstawił w styczniu. Wiosną udało się pozyskać niezbędne zezwolenia, dlatego w połowie roku urząd mógł ogłosić przetarg na wykonanie robót budowlanych, obejmujących teren 3,82 hektara między ulicami: Grunwaldzką, Piłsudskiego i Sportową. Niestety podobnie jak w przypadku innych tegorocznych inwestycji, tak i na rewitalizację trudno miastu znaleźć wykonawcę, który leży w zasięgu finansowym posiadanych środków. Lubliniec stara się wprawdzie o unijne dofinansowanie, ale nie wiadomo czy je pozyska.

- Wystartowaliśmy w konkursie. Wniosek musieliśmy poprawiać, ale jesteśmy dobrej myśli. Procedura jest w trakcie. Rozstrzygnięcie ma jednak nastąpić dopiero pod koniec roku – mówi burmistrz Edward Maniura.
Do tego czasu prace budowlane powinny się już rozpocząć. Według szacunków miałyby pochłonąć ok. 3 mln zł. Ale trudno będzie się w tych szacunkach zmieścić. Najtańsza oferta w pierwszym przetargu przekraczała 3,4 mln zł, a druga wyniosła aż 5,9 mln zł, podczas gdy magistrat przeznaczył na ten cel 2,9 mln zł. Oferty w drugim przetargu otwarto przed tygodniem. Tym razem wpłynęła jedna – znów na nieco ponad 3,4 mln zł.

– Wygląda na kompletną. Prawdopodobnie podpiszemy umowę – twierdzi burmistrz.

Termin zakończenia prac wyznaczono na 25 sierpnia 2019 roku.

Co w drugim etapie?

Rewitalizacja zakłada rozbiórkę starych elementów: ogrodzenia, fundamentów, starego zbiornika. Powstaną ciągi pieszo-rowerowe, place zabaw i place rekreacyjne, umocnione zostaną brzegi rzeki, zamontowane kontenery sanitarne. W projekcie znalazła się też budowa oświetlenia z monitoringiem, budowa przyłączy kanalizacyjnych wodociągowych do sanitariatów. Ponadto w planie jest budowa: oczka wodnego, pomostów, renowacja istniejącego mostu do zamku, stworzenie zaplecza rekreacyjnego w powiązaniu z realizowaną obecnie budową biblioteki miejskiej.

Na pierwszym placu rekreacyjnym (wejście od ul. Grunwaldzkiej) znajdą się m.in. siedziska i ławki. Od ul. Piłsudskiego będą dwa zejścia - schodami i pochylnią. W miejscu starych fundamentów powstanie plac zabaw. W centralnym miejscu przewidziano tężnię solankową. Od ul. Sportowej, w rejonie biblioteki, będzie zatoczka dla pojazdów typu food trucki, sanitariaty, ciąg pieszy i kolejny plac rekreacyjny - zbiornik wodny z fontanną, która będzie podświetlona i z pomostem oraz miejscami rekreacyjnymi. Na trzecim placu przewidziano elementy typu: ławki, hamaki, leżaki. Na jednym z placów przewidziano też elementy z konglomeratu marmuru. 

- Głównym celem jaki przyświeca temu projektowi jest jak najmniejszy zakres wycinki drzew, która będzie prowadzona jedynie w przypadkach koniecznych. Oczywiście planujemy też nowe nasadzenia, uzupełnienie zieleni - mówił Cezary Sękowski, naczelnik Wydziału Inwestycji i Rozwoju Urzędu Miejskiego w Lublińcu, podczas styczniowej prezentacji założeń projektu w lublinieckim MDK.

Później niż planowali

Naczelnik podkreślił wówczas, że kwestia uzyskania pozwolenia na budowię jest skomplikowana, ponieważ wymaga dwóch zezwoleń – od urzędu wojewódzkiego (na działania prowadzone w korycie rzeki), oraz od starostwa powiatowego (na wykonywanie robót wiązanych z budową cięgów pieszych i elementów małej architektury). Podczas tego samego spotkania burmistrz Maniura stwierdził, że pozwolenie powinno być w kwietniu i właśnie w tym miesiącu lub nawet już w marcu, urząd będzie chciał ogłosić przetarg na budowę.

– Liczymy, że będą chętni i uda nam się wyłonić dobrego wykonawcę. Jeżeli nie będzie takiej możliwości, zadanie będzie kontynuowane w 2019 r. Zależy nam jednak, by zakończyć je jeszcze w tym roku. Chcielibyśmy, by zbiegło się to w czasie z oddaniem do eksploatacji biblioteki – powiedział. – Być może uda się zrobić część spacerową, a pozostałe elementy zostaną dokończone w przyszłym roku – dodał.

I wygląda na to, że ta druga opcja wejdzie w życie, biorąc pod uwagę, że mamy ju ż sierpień, wykonawcy jeszcze nie ma, a termin zakończenia mija dopiero za rok.

Zdjęcia ze styczniowej prezentacji w MDK nr 2 - 25 - Aneta Kaczmarek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto