Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O przysiółku w Lisowie nie pamiętają władze gminy

Bartłomiej Romanek
Wiadukt prowadzący do Ameryki jest w bardzo złym stanie technicznym
Wiadukt prowadzący do Ameryki jest w bardzo złym stanie technicznym fot. Bartłomiej Romanek
Ameryka, przysiółek w Lisowie to jedyne miejsce w gminie Herby, gdzie wciąż nie ma kanalizacji. Mieszkańcy Ameryki żalą się, że nikt o nich w gminie nie pamięta, ani wójt, ani radni z Lisowa, którzy powinni reprezentować ich interesy.

Ameryka to cztery domy przy ulicy Przemysłowej w Herbach, położone za torami kolejowymi. Nikt nie pamięta, czemu ten niewielki przysiółek określono mianem Ameryki. Mieszkańcy powtarzają sobie tylko z pokolenia na pokolenie, że jeden z nich kilkadziesiąt lat temu sprzedał dom i wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Dla upamiętnienia tego faktu powstała Ameryka, o której zdaniem mieszkańców gmina w ogóle nie pamięta.

Pierwszy duży problem to droga dojazdowa i wiadukt. Przy ulicy Przemysłowej kiedyś mieściły się zakłady i przedsiębiorstwa, ale teraz jest ich mniej. Droga jest dziurawa, trzeba się wykazać dużą ostrożnością, żeby sobie nie uszkodzić zawieszenia w samochodzie.

W jeszcze gorszym stanie jest wiadukt nad torami kolejowymi, który jest dziurawy, a jego stan techniczny pozostawia wiele do życzenia.

- Po naszej interwencji przywieźli tu trochę betonu i wylali, ale zrobili to na odczepnego przy niskiej temperaturze. Dlatego nie przyniosło to żadnego efektu. Na dodatek, ktoś zasypał rowy przy ulicy Przemysłowej i teraz zatrzymuje się woda - mówi jeden z mieszkańców Ameryki.

Roman Banduch, wójt Herbów nie ukrywa, że sprawa naprawy drogi i wiaduktu nie jest prosta.

Na razie gmina wykonała ekspertyzę.

- Mamy dokładną ekspertyzę dotyczącą tego wiaduktu. Wynika z niej, że bez żadnych prac po wiadukcie mogą jeździć samochody o maksymalnej masie do 5 tonu. Po wykonaniu modernizacji nośność wiaduktu wzrośnie do 10 ton - mówi wójt Banduch.

- Oczywiście w miarę możliwości finansowych postaramy się naprawić wiadukt, ale to nie będzie łatwe zadanie. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że wiadukt jest nasz, ale jest położony nad torami kolejowymi. To powoduje, że remont góry wykonamy my, czyli gmina. Dolną część musimy zmodernizować kolej, a wiadomo, jak ciężko ustala się wszystkie rzeczy z PKP - dodaje wójt Banduch.

Problemem Ameryki jest także brak kanalizacji. Gmina Herby przoduje w powiecie lublinieckim i województwie śląskim pod względem skanalizowania, ale w Ameryce kanalizacji jeszcze nie ma. Podłączenie przysiółka do istniejącej sieci jest nieopłacalne. Rozwiązaniem mogłoby być wybudowanie przydomowych oczyszczalni, ale władze gminy chcą inaczej rozwiązać ten problem.

- Myślę, że idealnym rozwiązaniem byłoby wybudowanie niewielkiej oczyszczalni ścieków dla tych czterech domów. Najprawdopodobniej znalazłaby się ona tuż obok transformatora. To jest w tej sytuacji optymalne rozwiązanie. Całkowity koszt tego przedsięwzięcia zamknąłby się kwotą około 200 tysięcy złotych, dlatego uważam, że wybudowanie tej oczyszczalni jest realne i nie przekracza możliwości gminy - deklaruje wójt Banduch.

Mieszkańcy Ameryki liczą na szybkie wybudowanie oczyszczalni, ale nie ukrywają, że czekają na choćby minimalne zainteresowanie ze strony gminy. - Wybudowali oświetlenie na ulicy Przemysłowej, ale do Ameryki z lampami nie doszli. Dla nas nawet jeden słup oświetleniowy to byłoby bardzo dużo - mówi jedna z mieszkanek.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto