Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę około 21.30 w Koziegłowach. Policjanci otrzymali informację, że na jednym z parkingów najprawdopodobniej dochodzi do kradzieży paliwa z ciężarówki.
Stróże prawa szybko dotarli na miejsce, gdzie zauważyli cztery osoby oraz dwa samochody - ciężarową scanię i osobową vectrę. W bagażniku opla vectry policjanci odnaleźli sześć pojemników z paliwem.
Zarówno mężczyzna, jak i jego 37-letnia żona oraz ich 17-letnia córka z chłopakiem, próbowali wmówić policjantom, że nie wiedzą skąd się wzięły pojemniki z paliwem w ich samochodzie.
Oprócz tego policjanci zobaczyli, że w pojeździe przebywa również, jak się okazało, 9-letnia córka tego małżeństwa. Dziewczynka została umieszczona w placówce opiekuńczej, a pozostałe osoby zatrzymane.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, 46-letni mieszkaniec Olkusza i jego wspólnicy przyznali, że "ściągali" paliwo z ciężarowej scanii. Pojemniki i inne akcesoria przywieźli, a następnie mieli zabrać, zatrzymani na parkingu członkowie rodziny mężczyzny.
Wczoraj wszyscy uczestnicy kradzieży usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. Na poczet przyszłych kar śledczy zabezpieczyli pojazd marki Opel Vectra. Teraz grozi im kara nawet 5 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?