Temat inwestycji w Lublińcu, szczególnie tych niezrealizowanych, niestety powraca. Ale jest też dobra wiadomość. Okazuje siê bowiem, że budowa Galerii Lublinieckiej ruszy już za kilka miesięcy.
- Prace powinny się rozpocząć za ok. 5 miesięcy. W zasadzie można byłoby ruszyć z budową choćby za tydzień. Wtedy jednak rozpoczynamy realizację inwestycji w Raciborzu, więc obiekt w Lublińcu musi troszkę poczekać. Zakończenie budowy przewidujemy na początek 2014 lub nawet koniec 2013 r. - mówi Marceli Maćkiewicz z Retail Concept odpowiedzialny za realizację projektu.
Przypomnijmy, że obiekt bêdzie miał powierzchnię 5,715 2 tys. mkw. Znajdzie się w nim 15 lokali handlowo-usługowych. Klienci będą mieli do dyspozycji 310 miejsc parkingowych.
Na tym jednak kończą się dobre wiadomości. Zakładu Euroboxu, przynajmniej w przeciągu najbliższych 2 lat w Lublińcu nie będzie. Mało tego, firma twierdzi, że takich planów w ogóle nie było.
- Nie wiem, dlaczego media informowały, że planujemy budowę. To był jedynie luźny pomysł, do tego bez ziemi. Przynajmniej na 2 lata jakiekolwiek inwestycje na tym terenie zostały wstrzymane. Jesteśmy częścią konsorcjum i to nie my, ale właściciel z Austrii podejmuje decyzje. W tej chwili trwają inne inwestycje w Europie, więc o budowie z Lublińcu na razie nie ma mowy - dowiadujemy się od pani recepcjonistki. Skądinąd ciekawe, że takiej informacji w ogóle nam udzieliła.
Sprawa wydaje siê o tyle niezrozumiała, bo przecież podczas spotkania z przedstawicielami Euroboxu w czerwcu 2012 r. padały same konkrety.
Lublinieccy radni podjęli nawet decyzję o sprzedaży działki leżącej w lublinieckiej podstrefie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej o powierzchni 12,39 ha, wartej ok. 5 mln zł.
Firma podpisała też z miastem wstępne porozumienie. We wrześniu 2013 r. miała ruszyć procedura zakupu gruntu i przetarg. Mówiono wówczas, że w Lublińcu powstanie zakład o powierzchni 30 tys. mkw, który da zatrudnienie ok. 220 osobom.
Budowa zakładu miała ruszyć w 2014 r., a w 2015 produkcja. Goszczący na sesji Rady Miasta przedstawiciele Euroboxu zapowiadali, że w ciπgu 10 lat firma zainwestuje w naszym mieście ok. 50 mln euro. Wizja ta jednak się oddala. Frustracji nie kryją natomiast mieszkańcy.
- Jak długo będzie pan zwodził mieszkańców naszego miasta tymi bzdurami o inwestorach? Ile lat będzie pan gadał te głupstwa. Pamięta pan te wszystkie bzdury jakie pan wygaduje? Ile jeszcze burmistrzu? Nam nie trzeba paplaniny tylko nowych miejsc pracy! - czytamy w "Pytaniach do burmistrza".
Zaskoczenia postawą firmy nie kryje burmistrz Edward Maniura. - Trudno mówić tu o jakimkolwiek zaufaniu. W końcu to przedstawiciele Euroboxu sami się do nas zwrócili, sami chwili przedstawić oficjalnie swoje plany inwestycyjne - mówi burmistrz Maniura. - Postawiliśmy im ultimatum i do 15 lutego mają się określić, czy są zainteresowani czy też nie. Ja się nie przejmuję, bo są już dwaj kolejni inwestorzy, którzy na 95 proc. będą budować u nas swoje zakłady i to prawdopodobnie jeszcze w tym roku, zgłaszają się też kolejni. Ja jestem spokojny - mówi Edward Maniura.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?