Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Woźniki czekają na budowę autostrady A1, ale miasto potrzebuje także obwodnicy

Bartłomiej Romanek
Jeżeli Woźniki nie będą miały obwodnicy, cały ruch z autostrady zostanie skierowany do centrum miasta
Jeżeli Woźniki nie będą miały obwodnicy, cały ruch z autostrady zostanie skierowany do centrum miasta Bartłomiej Romanek
Gdyby wierzyć zapewnieniom kolejnych ministrów infrastruktury i drogownictwa, to Woźniki powinny się niezwykle szybko rozwijać, dzięki wybudowaniu autostrady A1. Rząd podawał już kilka terminów oddania do użytku odcinka w okolicach Woźnik, ale miasto czeka na jej budowę już kilka lat i nadal na dobrą sprawę nie wiadomo, kiedy ona rzeczywiście powstanie.

- Już słyszeliśmy wiele razy, że autostrada niedługo będzie gotowa, ale na razie z tych obietnic nic nie wynika – mówi Alojzy Cichowski, burmistrz Woźnik. – Najpierw podawano rok 2012, później 2013, a teraz 2014. Na autostradę czekamy z niecierpliwością, bo dzięki niej moglibyśmy się dynamiczniej rozwijać i przyciągnąć inwestorów. Ważne jest dla nas również to, że węzeł w pobliżu naszego miasta będzie nosił nazwę „Woźniki”.

Autostrada może się jednak zamienić w prawdziwy koszmar dla woźniczan, jeżeli nie powstanie obwodnica miasta. Woźnicka obwodnica jest tak samo potrzebna, jak obwodnica Lublińca, którą otwarto w 2010 roku. Bez obwodnicy wszystkie samochody zjeżdżające z autostrady lub drogi krajowej nr 1 musiałyby przejeżdżać przez centrum Woźnik. – To byłoby prawdziwe utrapienie, bo nasze uliczki są wąski i już teraz ruch jest utrudniony. Dlatego budowa obwodnicy jest koniecznością, jest ona tak samo potrzebna, jak autostrada – twierdzi Alojzy Cichowski.

Istnieje kilka wariantów budowy woźnickiej obwodnicy. Najczęściej pojawia się propozycja, aby obwodnica zaczynała się przy wjeździe do miasta od strony Koziegłów, a kończyła w Piasku. Ten wariant nie podoba się jednak niektórym mieszkańców, zwłaszcza tym pochodzącym z Lubszy. – Kluczowe będą tutaj konsultacje, one zdecydują o przebiegu obwodnicy – twierdzi burmistrz Cichowski.

Miasto liczy na szybką budowę obwodnicy Woźnik, dlatego z ulgą przyjęła informację, że w budżecie województwa na ten rok znalazła się kwota 500 tysięcy zł na przygotowanie dokumentacji projektowej. – To mały krok i małe pieniądze, ale wiemy, że Zarząd Dróg Wojewódzkich systematycznie prowadzi prace zmierzające do budowy obwodnicy. Mamy nadzieję, że niedługo Woźniki będą się cieszyć i z autostrady, i z obwodnicy – dodaje burmistrz Woźnik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto