Strażacy z OSP Lubliniec mają problem z wyjazdem z remizy. Blokują go zaparkowane samochody

To nie pierwszy raz, kiedy lublinieccy strażacy musieli nadkładać drogi, by dojechać na wezwanie. - Po raz kolejny nasz zastęp jadący samochodem JELCZ GCBA 5/32 nie mógł przejechać ulicą Strażacką z powodu zaparkowanych samochodów po obu stronach jezdni, miejsca było tak mało, że z ledwością przejeżdżał samochód osobowy. Musieliśmy zawrócić i jechać dookoła, co wydłużyło nasz dojazd na zdarzenia. Na szczęście zdarzenie do jakiego jechaliśmy to tylko zagrażające drzewo na posesji, ale następnym razem może być coś znacznie poważniejszego - zaalarmowali strażacy z OSP Lubliniec.

Po obu stronach ulicy Strażackiej znajdują się chodniki. Nie ma tu wyodrębnionych miejsc parkingowych, ani odpowiedniego oznakowania, dlatego kierowcy parkują zarówno na chodnikach, jak i na samej jezdni. To może się wkrótce jednak zmienić, bo strażacy nie mogą sobie pozwolić na zagrażające ludziom opóźnienia.

Po konsultacji ze strażakami w sprawie utrudnień do Urzędu Miejskiego w Lublińcu swoje pismo skierował radny powiatowy Julian Werner.

- W uznaniu przedstawicieli OSP Lubliniec, należy wprowadzić takie rozwiązania aby maksymalnie udrożnić przejazd samochodu w chwili alarmowania - na przykład poprzez wyznaczenie miejsc do parkowania po zewnętrznej stronie jednego z pasów ul. Strażackiej. Nie ulega wątpliwości, że zmiana organizacji ruchu nie zadowoliłaby wszystkich mieszkańców przedmiotowego odcinka jednak doskonale wiemy, że maksymalne skrócenie czasu reakcji jednostek ochrony przeciwpożarowej stanowi niezbędny element w ratowaniu życia, zdrowia i mienia - czytamy w piśmie radnego.

Julian Werner zwrócił też władzom Lublińca uwagę na fakt, iż wkrótce jednostka wzbogaci się w samochód wyposażony w drabinę pożarniczą - służącą m.in. do przeciwdziałania zagrożeniom na wyższych kondygnacjach budynków. - Długość samochodu wraz z drabiną wynosi 9 metrów i 80 centymetrów. Zgodnie z analizą dokonaną przez członków OSP Lubliniec, położenie Jednostki równolegle do wąskiej ulicy Sokoła stanowić będzie duże utrudnienie w momencie zadysponowania samochodu do zdarzeń - pojazd nie będzie w stanie w sposób szybki i swobodny wyjechać z garażu i skręcić na tą ulicę. Znacznie lepszym rozwiązaniem byłby wyjazd na wprost, a więc ulicą Strażacką, dobiegającą do budynku remizy po przeciwległej stronie - wyjaśnia radny.

Z kolei zdaniem radnego miejskiego Karola Słoty rozwiązać sprawę można stawiając znak zakazu postoju po jednej ze stron ulicy.

- Zakaz zatrzymywania się i postoju po jednej stronie na pewno skutecznie by problem rozwiązał, tak samo jak na ul 11-Listopada, gdzie sytuacja jest podobna i również wojskowa straż pożarna nie raz miała utrudnienia aby przejechać - zauważył radny Karol Słota.

Władze Lublińca odpowiedziały radnemu Wernerowi, że przygotują projekt stałej zmiany organizacji ruchu, która będzie polegała na wprowadzeniu zakazu postoju i zatrzymywani a się po wschodniej stronie ulicy.

Przypomnijmy, że w 2021 roku w samym Lublińcu strażacy ochotnicy interweniowali przy 324 zdarzeniach. Samo OSP Lubliniec wyjechało w ubiegłym roku do akcji 53 razy.