Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przewodniczący metropolii i członkini zarządu województwa w Lublińcu. Spotkali się z władzami powiatu lublinieckiego oraz 8 gmin ZDJĘCIA

PW
Spotkanie odbyło się między godz. 11.00 i 12.30 w Starostwie Powiatowym w Lublińcu.
Spotkanie odbyło się między godz. 11.00 i 12.30 w Starostwie Powiatowym w Lublińcu. PW
Dzisiaj 14 marca w Starostwie Powiatowym w Lublińcu doszło do spotkania samorządowców powiatu oraz wchodzących w jego skład gmin z przewodniczącym Górnośląsko -Zagłębiowskiej Metropolii Kazimierzem Karolczakiem oraz Izabelą Domogałą z zarządu województwa śląskiego. Główny temat – wejście naszych gmin do metropolii.

Spotkanie rozpoczęło się od wystąpienia Kazimierza Karolczaka, który podkreślając, że GZM to wciąż bardzo młody twór, podsumował ostatnie miesiące funkcjonowania metropolii i omówił najważniejsze plany na przyszłość. Poinformował, że zanim powstanie główna strategia rozwoju metropolii, związek będzie funkcjonował w oparciu o tzw. program działań strategicznych, w którym bardzo ważną rolę odgrywa organizacji transportu zbiorowego. I nie chodzi bynajmniej tylko o autobusy czy tramwaje, ale w bardzo dużym stopniu także o kolej metropolitalną, przy tworzeniu której istotna jest współpraca ze spółką Koleje Śląskie.

- Jeśli chodzi o ilość mieszkańców, to Górnośląsko – Zagłębiowska Metropolia jest bardzo zbliżona do warszawskiej. Nasza rozciąga się jednak na znacznie większym terenie. Odległości między poszczególnymi miastami i gminami są na tyle duże, że organizacja dobrego transportu zbiorowego zawsze będzie trudna – powiedział Kazimierz Karolczak.

Transport zbiorowy

Właśnie w kwestii komunikacji starosta lubliniecki Joachim Smyła oraz burmistrzowie i wójtowie z powiatu lublinieckiego wystosowali niedawno pismo do GZM „z prośbą o dokonanie stosownych analiz, a następnie wdrożenie odpowiednich działań, aby zapobiec w przyszłości wykluczeniu komunikacyjnemu północnych terenów dynamicznie rozwijającej się metropolii”. Przewodniczący Karolczak przypomniał, że GZM dysponuje tzw. studium transportowym, w którym przeanalizowano m.in. potoki pasażerskie. Jako główne relacje wskazano Zagłębie – Gliwice oraz Tychy – Tarnowskie Góry. Terenu naszego powiatu więc brak, ale Karolczak dodał, że jeśli lublinieckie gminy do metropolii wejdą, to wspomniany dokument trzeba będzie zmienić. Przewodniczący przypomniał też, że z początkiem roku przestały odrębnie funkcjonować: Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, Miejski Zarząd Komunikacji w Tychach oraz Międzygminny Związek Komunikacji Pasażerskiej w Tarnowskich Górach, które weszły w skład Zarządu Transportu Metropolitalnego, czyli jednostki budżetowej GZM. Jednocześnie wyjaśnił, że to tylko zastępienie trzech administracji jedną – w celu ograniczenia kosztów.

- Ale to w dalszym ciągu są zadania gminne, w 100 procentach finansowane przez gminy – stwierdził.

Izabela Domogała zapewniła natomiast, że zarząd województwa także intensywnie myśli o kwestiach transportowych i drogowych.

- Chcielibyśmy jak najlepiej scalić tereny państwa gmin z resztą trzonu – zaznaczyła członkini zarządu, dodając, że zarząd jest otwarty w temacie przyjęcia nowych gmin do metropolii.

Burmistrz Lublińca Edward Maniura zwrócił uwagę, że rozbudowana i sensownie zaplanowana siatka połączeń kolejowych mogłaby wiele zmienić i przynajmniej w niektórych miejscach wyeliminować nawet potrzebę komunikacji autobusowej.

- W związku z tym, że jesteśmy najdalej wysuniętą na północ gminą, mamy duży problem z komunikacją. Już kilka razy wysyłaliśmy do marszałka województwa pisma odnośnie dodatkowych połączeń, które z racji bliskości województwa opolskiego, można by zorganizować we współpracy z tamtejszym marszałkiem – przypomniała Albina Pogoda, sekretarz w Urzędzie Gminy Ciasna.

Zarówno przewodniczący GZM, jak i Izabela Domogała wysłuchali opinii przedstawicieli lublinieckich gmin, ale żadne większe i wiążące deklaracje co do rozszerzenia metropolitalnego transportu na razie nie padły. Dużo dyskutowano natomiast o odpowiednim uzasadnieniu dlaczego samorządy z naszego powiatu chcą do metropolii wejść i czego od niej oczekują.

Potrzebna przekonująca argumentacja

Izabela Domogała przyznała, że ostrożność kierownictwa GZM w kwestii decydowania o rozszerzeniu związku jest w pełni uzasadniona, ponieważ wszelkie powiązania i wspólne interesy poszczególnych członków metropolii muszą być mocno udokumentowane, a spójność dokumentów strategicznych na poziomie regionalnym i krajowym zachowana. Nacisk na to, żeby wszystko dokładnie sprawdzić sprawia, że na ostateczne decyzje czy i które gminy przyjąć, trzeba będzie jeszcze poczekać. GZM dysponuje obecnie 15 wnioskami w tej sprawie. Lublinieckich nie zdążyła jeszcze zacząć analizować w szerszym zakresie.

Nasi samorządowcy podali wiele argumentów, zarówno dotyczących tożsamości, historycznego i mentalnego związku mieszkańców powiatu ze Śląskiem, jak i dotykających kwestii gospodarczych (np. strefy ekonomiczne w Lublińcu i Woźnikach). Wójtowie gmin m.in. Pawonków i Koszęcin zauważyli, że do ich „zielonych” miejscowości przyjeżdża wielu mieszkańców śląskich miast. Część z nich tylko np. na weekend, żeby wypocząć, ale część postanawia osiedlić się tu na stałe.

- Na basenie mamy w sezonie 4 tys. ludzi. Przyjeżdżają mieszkańcy np. Bytomia, Tarnowskich Gór, Chorzowa czy Katowic. Mamy problem z parkingiem, bo niekoniecznie parkują w miejscach do tego wyznaczonych. W zawodach biorą udział i często wygrywają np. mieszkańcy Katowic – wyliczał Zbigniew Seniów, wójt Koszęcina.

Zarówno wójtowie, jak i starosta akcentowali, że mieszkańcy powiatu lublinieckiego w poszukiwaniu opieki medycznej na wysokim poziomie obierają kurs na centrum Śląska, a nie np. Częstochowę. Podobnie czynią uczniowie szkół średnich przy wyborze uczelni wyższych.

Zwiększyć potencjał rozwojowy

Kazimierz Karolczak zwrócił uwagę, że argumenty ścisłej przynależności mieszkańców powiatu do Śląska mają oczywiście znaczenie, ale do niezdecydowanych czy skład metropolii należy rozszerzyć, znacznie bardziej trafią te związane z gospodarką i udowadniające, że potencjał rozwojowy GZM wyraźnie zwiększy się dzięki przyjęciu lublinieckich gmin. Zaznaczył, że rząd zgodził się na powstanie metropolii właśnie m.in. po to, żeby szukać terenów i rozwiązań, których wdrożenie pozytywnie wpłynie na rozwój Śląska. A ten – jak wynika z różnego rodzaju badań i opracowań naukowych – w ostatnich latach nieco wyhamował. Zasugerował też wójtom i burmistrzom, że warto byłoby spotkać się z włodarzami największych miast metropolitalnych i przekonać ich w pierwszej kolejności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto