R adni dyskutowali o tej kwestii na lutowej sesji Rady Miejskiej. Uchwałę w sprawie obniżenia opłaty zaopiniowały pozytywnie wszystkie Komisje Rady Miejskiej w Lublińcu. W uzasadnieniu uchwały czytamy: „Wziąwszy pod uwagę wniosek znacznej liczby osób dokonujących sprzedaży na targowisku położonym przy ul. Piłsudskiego, (działka nr 1503/260) - a pozostającym w zarządzie Niniwa Sp. z o.o. - proponuje się jej [stawki, przyp. red.] obniżenie.”
Pierwszy głos w sprawie zabrał radny Jan Springwald.
- Wszyscy chcemy, żeby targ przemysłowy funkcjonował jak najlepiej i żeby handlujący mieli jak najlepsze warunki. Na targu przemysłowym handlujący płacą podwójnie: miastu i dzierżawcy - mówił radny Springwald.
Radny chciał, żeby uchwała została wycofana z programu sesji z uwagi na petycję handlarzy w tej sprawie, która ma być rozpatrywana pod koniec lutego. W petycji kupcy zwrócili się do Rady Miejskiej o zniesienie, bądź obniżenie opłaty targowej.
Zdaniem Przewodniczącego Rady Gabriela Podbioła, to właśnie przedstawiona uchwała wychodziła na przeciw petycji handlarzy.
Z kolei burmistrz Lublińca zarzucił radnemu Springwaldowi „mówienie nieprawdy”. - Byłem na tym spotkaniu i była mowa o tym, że na najbliższej sesji uchwała będzie podjęta. Zgodnie z przepisami ta uchwała była przedmiotem konsultacji społecznych. Nie wpłynęły żadne wnioski i uwagi do niej - mówił burmistrz Edward Maniura. Burmistrz Lublińca podkreślił, że kupcy czekają na tą decyzję i nie ma potrzeby przesuwania terminu jej podjęcia, a radni którzy nie popierają uchwały mogą zagłosować przeciw.
Radny Springwald ocenił słowa burmistrza jako „niegrzeczne”. Według niego kupcy prosili o przesunięcie głosowania w tej sprawie.
W sprawie głos zabrał też radny Łukasz Mikulski, który dopytywał, na co dokładnie przeznaczana jest opłata targowa i czy faktycznie także na koszty sprzątania targowiska. Wiceburmistrz miasta Anna Jonczyk-Drzymała tłumaczyła, że opłata w wysokości 20 zł jest swego rodzaju podatkiem za możliwość prowadzenia handlu w tym miejscu. Miasto faktycznie pokrywa koszty sprzątania śmieci, które pojawiają się w okolicach targowiska (m.in. ul. Targowa). W przyszłości miasto chciałoby, żeby to zarządca targowiska sprzątał jego okolice.
Burmistrz miasta powiedział, że faktycznie radni mogą znieść opłatę targową. Skarbnik miasta stwierdził z kolei, że miasto nie może sobie pozwolić na to, żeby takiej opłaty targowej nie było. - Jeżeli chodzi o kalkulacje tej opłaty to myślę, że przykład gminy Ciasna, w której stawka dzienna wynosi 35 zł, pokazuje, że proponowana w uchwale stawka 20 zł za 10 m kw. nie jest wygórowana - powiedział Rafał Jureczko.
Radni przegłosowali i przyjęli w końcu uchwałę. Według niej dzienne stawki opłaty targowej na targowisku położonym przy ul. Piłsudskiego będą wynosiły:
- 1) za zajętą przez handlującego powierzchnię do 10 m2 włącznie – 20,00 zł;
- 2) za zajętą przez handlującego powierzchnię powyżej 10 m2 – 40,00 zł.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?