Pensjonariuszka Domu Pomocy Społecznej w Herbach skończyła 100 lat! [FOTO]

Ponieważ pani Franciszka całe swoje życie przepracowała na roli i jest świadczeniobiorczynią KRUS, prezes Kasy - Adam Wojciech Sekściński, wystosował do jubilatki list gratulacyjny z informacją o podwyższeniu jej z dniem osiągnięcia wieku 100 lat, dotychczasowych świadczeń o 3536 zl 87 gr. List przekazał jubilatce zastępca dyrektora Oddziału Regionalnego KRUS w Częstochowie, Janusz Kryk.

Uroczystość urodzinowa zgromadziła członków rodziny pani Franciszki oraz pensjonariuszy tego kameralnego domu opieki społecznej utrzymywanego przez gminę Herby. Życzenia złożyła wójt gminy Iwona Burek, która odczytała również specjalny list od premiera Mateusza Morawieckiego.

Franciszka Łebek całe życie związana była z regionem częstochowskim. Urodziła się w miejscowości Zamłynie, niedaleko Truskolasów. W czasie II wojny światowej została wywieziona do Magdeburga na roboty przymusowe. Po wyzwoleniu wróciła stamtąd do domu pieszo.

Całe życie pracowała z mężem na gospodarstwie w miejscowości Łebki, w gminie Herby. Po śmierci męża, jubilatką opiekowała się córka mieszkająca w Lublińcu. Kiedy córki zabrakło, jej miejscem zamieszkania stał się DPS dla osób w wieku podeszłym w Herbach.

Bliscy wychwalali zapobiegliwość pani Franciszki - jej spiżarnia była pełna domowych wyrobów. Zawsze piekła własny chleb, którym chętnie się dzieliła, zachwyty budziło jej ciasto drożdżowe, kluski śląskie z roladą i modrą kapustą oraz zalewajka przygotowywane dla rodziny ze Śląska odwiedzającej ją w gospodarstwie.

Ogródek był jej domeną i nikomu nie pozwalała w nim pracować. Jeszcze kilka lat temu samodzielnie posługiwała się telefonem komórkowym i pilotem od telewizora. Zawsze spała w bardzo zimnej sypialni.

Jubilatka wychowała 4 dzieci - dwoje własnych i dwoje z pierwszego małżeństwa jej męża. Doczekała się 8 wnuków i 6 prawnuków.