Orkan Nadia nad Lublińcem i regionem - ZDJĘCIA. Powalał drzewa i odcinał prąd

W niedzielę od godziny 8 do 21 w powiecie lublinieckim zastępy straży pożarnej podjęły łącznie 68 interwencji. Wiatr ustał dopiero w nocy z niedzieli na poniedziałek.

- Działania strażaków polegały przede wszystkim na usuwaniu z dróg i posesji przewróconych przez wiatr drzew, naderwanych elementów elewacji oraz zabezpieczaniu uszkodzonych dachów na budynakch - informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.

Dla przykładu OSP Kochcice rozpoczęły swoje działania o godz. 8.30 w niedzielę. Pierwsza dyspozycja dotyczyła usunięciu powalonego drzewa na drodze pomiędzy miejscowościami Szklarnia - Lubockie. Bezpośrednio ze Szklarni strażacy z Kochcic pojechali do zerwanego dachu w miejscowości Jawornica (ul. Cegielniana). Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, działania prowadził już zastęp z PSP w Lublińcu. Działania strażaków polegały na pocięciu arkuszy papy na mniejsze kawałki (pierwszy raz w użyciu była nowa akumulatorowa piła szablasta), pomocy rotą JRG w zabezpieczeniu dachu przy użyciu dostarczonej plandeki. Po zakończeniu działań strażacy interweniowali przy powalonym drzewie w Kochcicach przy ul. Wspólnej.

Problemy w całym województwie śląskim

W związku z przejściem orkanu na terenie województwa śląskiego PSP odnotowała od sobotniego do niedzielnego wieczoru 1317 interwencji (głównie połamane konary drzew i powalone drzewa). Najwięcej interwencji odnotowano w powiecie gliwickim (141), powiecie częstochowskim (133) i Katowicach (128), Bytomiu (85), Sosnowcu (69), Zabrzu (55), Lubliniecu (60).

Odnotowano też 193 zdarzenia z uszkodzonymi dachami, w tym w 154 w budynkach mieszkalnych, 15 w budynkach gospodarczych, 20 w pozostałych obiektach. W działania zaangażowane było prawie 1 600 zastępów PSP i OSP (ponad 7 500 strażaków).

Na godz. 6 w poniedziałek 31 stycznia bez prądu pozostawało 1596 odbiorców.