Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Morderstwo w Zborowskiem. Dziś mowy końcowe prokuratora i obrońców

Aneta Kaczmarek
Morderstwo w Zborowskiem - dziś sądowy finał
Morderstwo w Zborowskiem - dziś sądowy finał Fot. Aneta Kaczmarek
Morderstwo w Zborowskiem to najbardziej wstrząsająca zbrodnia, jaka miała miejsce w naszym powiecie. Dziś mowy końcowe prokuratora i obrońców. Kilka minut temu zaczęła się rozprawa. Kochankom grozi dożywocie.

Najprawdopodobniej dziś zapadnie wyrok w sprawie wstrząsającego morderstwa w Zborowskiem. - Na dzisiejszym posiedzeniu Sądu Okręgowego w Częstochowie wygłoszone zostaną mowy końcowe. Bardzo możliwe, że również dziś zapadną wyroki w sprawie oskarżonych. Grozi im nie mniej niż 8 lat, 25 lub dożywocie - mówi Krzysztof Droździok, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Lublińcu.

Do zbrodni doszło w nocy z 21 na 22 kwietnia ubiegłego roku. W oddalonym o kilkanaście kilometrów Lipiu Śląskim znaleziono ciało mężczyzny ze zmiażdżoną głową. Ofiarą okazał się 42-letni stolarz ze Zborowskiego.
Mężczyzna od 20 lat pracował w Niemczech. Do domu przyjeżdżał co pewien czas. Zaczął podejrzewać, że żona ma romans.

MORDERSTWO W ZBOROWSKIEM - HISTORIA TRAGEDII

21 kwietnia ub. mąż przyjechał do domu z Niemiec. Spotkał się ze znajomymi. Pił alkohol. Kiedy wrócił do domu, żona zawiadomiła kochanka sms-em, że mąż jest pijany, śpi jest okazja aby go zabić. Para zamordowała mężczyznę, używając pałek z tzw. tralek z konstrukcji poręczy schodowych.

Podejrzenie od razu padło na żonę zamordowanego, Agnieszkę L. i jej znajomego Grzegorza S. Według ustaleń śledztwa kochankowie planowali zabicie męża Agnieszki L. Szukali w internecie informacji o truciznach, myśleli też o zastrzeleniu mężczyzny.

W styczniu br. prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 30-letniemu Grzegorzowi S. i 38-letniej Agnieszce L. W obu przypadkach zarzut brzmi identycznie - zabójstwo.

Biegli psychiatrzy orzekli, że oboje byli w pełni świadomi w trakcie popełniania zbrodni. W trakcie śledztwa para zmieniała zeznania, wzajemnie się obciążając. Agnieszka L. twierdzi, że tylko patrzyła jak Grzegorz S. bił pałką jej męża. Kochankom grozi dożywocie.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto