Mieszkańcy Kokotka jeszcze długo poczekają na kanalizację

Dobra wiadomość dla mieszkańców Kokotka. Burmistrz Edward Maniura dotrzymał słowa, a wyjazdowa sesja Rady Miejskiej i późniejsze rozmowy z przedstawicielami dzielnicy z radnym Jackiem Hepnerem nie poszły na marne.

- Na spotkaniu z burmistrzem padły konkretne terminy i propozycje rozwiązań. Cieszę się, że ze strony burmistrza jest dobra wola, jest wreszcie zrozumienie dla naszych potrzeb. Wierzę, że to początek długofalowej współpracy z miastem, którego przecież jesteśmy integralną częścią - komentował listopadowe spotkanie radny Hepner.

Na konkretnie działania nie trzeba było długo czekać. Urząd Miejski w Lublińcu 10 lutego ogłosił przetarg na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej kanalizacji sanitarnej (grawitacyjno-tłocznej) wraz z oczyszczalnią ścieków i przepompowniami w Kokotku.

Przedmiot zamówienia obejmuje sporządzenie projektu budowlanego, a następnie wykonawczego sieci kanalizacyjnej z przyłączami oraz obiektami towarzyszącymi do prawidłowego funkcjonowania sieci (pompownie ścieków wraz z infrastrukturą -ogrodzeniami, drogami dojazdowymi, utwardzeniem terenu, oświetleniem).

Oferta przetargowa zakłada również uzyskanie niezbędnych decyzji i opinii, obsługę geodezyjną orz wykonanie wstępnej instrukcji rozruchu. Wszystko to ma być gotowe do 30 listopada 2017 r.

Nie da się ukryć, że termin ten jest bardzo odległy, co nie umknęło uwadze reprezentacji mieszkańców Kokotka z radnym Jackiem Hepnerem na czele. W ubiegłym tygodniu spotkali się oni z burmistrzem Maniurą w sprawie omówienia przetargu na dokumentację techniczną kanalizacji w Kokotku.

- Bardzo się cieszymy, że sprawa wreszcie ruszyła z miejsca i po wielu, wielu latach wreszcie doczekamy się kanalizacji. Nie ukrywam natomiast, że nasze wątpliwości budzi tak odległy termin zakończenia projektowania. Przecież to niespełna 2 lata. Byliśmy przekonani, że nic nie stanie na przeszkodzie, że przysłowiowy szpadel uda się wbić już na początku przyszłego roku. Nie wiem, skąd ten termin. Na pewno się temu przyjrzymy i będziemy ten temat monitorować - zapowiada radny Jacek Hepner.

Burmistrz Edward Maniura tłumaczy sprawę koniecznością uzyskania przez wykonawcę licznych pozwoleń.

- Zdaję sobie sprawę, że data ta jest odległa. Wynika ona natomiast z charakteru inwestycji. Procedury związane z gospodarką wodną niestety trwają, trzeba uzyskać wszelkie zgody, decyzje, opinie itd. Po wyłonieniu zwycięskiej firmy, będziemy z nią rozmawiać na temat ewentualnego tego skrócenia terminu tak, by jeszcze w 2017 r. rozpocząć realizację przedsięwzięcia. Jej koszt wyniesie 8 mln zł - mówi burmistrz Edward Maniura.