Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubliniec: jak będzie wyglądać fontanna na Placu Konrada Mańki? Miasto ujawnia szczegóły projektu [ZDJĘCIA]

PW
W ubiegłym tygodniu ogrodzono część terenu na rynku, w poniedziałek rozpoczęły się prace budowlane. Na Placu Konrada Mańki powstanie fontanna. Władze miasta zdradziły nam jaki ma być efekt finalny.

Konserwator zabytków sugerował, że fontanna nie powinna zdominować przestrzeni rynku. Z kolei podczas happeningów z udziałem dzieci i rodziców, mieszkańcy zgłaszali potrzebę budowy obiektu, który powinien być bezpieczny, czyli nie zawierać przesadnie dużej ilości wody, tym bardziej, że takie duże fontanny są trudniejsze w utrzymaniu. Władze miasta zapewniają, że starały się wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom. Ze względów finansowych nie zleciły opracowania projektu zewnętrznej firmie, tylko zajęły się tym we własnym zakresie, w porozumieniu z rzeźbiarzem Stanisławem Kilareckim, który wykona w związku z inwestycją rzeźbę z brązu.

Jak poinformowała wiceburmistrz Anna Jonczyk – Drzymała, zdecydowano się na projekt granitowej kuli ziemskiej z zacienionymi konturami Europy. Na niej ma być umocowana rzeźba 5-letniej dziewczynki (ok. 125 cm) z wyciągniętą dłonią, która będzie trzymała różę (rzeźbę wykona właśnie Stanisław Kilarecki). To nawiązanie do postaci Edyty Stein i faktu posiadania przez nasze miasto patronatu tej słynnej męczennicy kościoła katolickiego.

- Dziewczynka będzie spoglądała w kierunku Domu Courantów, gdzie Edyta Stein spędzała wakacje, a rękę będzie miała wyciągniętą w stronę Muzeum E. Stein. Całość podświetlimy różnymi kolorami. W kuli wydrążony będzie otwór, z którego będzie wydobywała się woda. Wodę umieścimy w niecce, wykonanej w płycie rynku. Wokół zamontowane będą dysze, z których także wydobywać będzie się woda - na różną wysokość – wyjaśniła wiceburmistrz.

Zaplanowano też wykonanie nitki edukacyjnej od progu muzeum do fontanny, składającej się z 15 odlanych z brązu kamieni pamięci, zawierających najważniejsze fakty i daty z życia zakonnicy oraz dotyczące patronatu. Ostatni będzie miał datę 2018, w związku z zaplanowanymi na lipiec uroczystościami jubileuszowymi 10. rocznicy nadania Lublińcowi patronatu E. Stein.

Dlaczego władze miasta tak mocno idą w kierunku uhonorowania męczennicy, skoro na małym rynku jest już jej pomnik?

- Powstał on dawno temu, kiedy nasze miasto nie miało jeszcze patronatu – wyjaśnia Anna Jonczyk - Drzymała.
Zastępczyni Edwarda Maniury zwraca jednak uwagę, że postać dziewczynki jest neutralna i nie kojarzy się bezpośrednio z zakonnicą czy świętą.

- Budzi pozytywne skojarzenia i emocje, nawet u ludzi niewierzących. Decydując się na takie rozwiązanie, wzorowaliśmy się na posągu nieustraszonej dziewczynki w Nowym Jorku, który cieszy się bardzo dużą popularnością – podkreśliła.

A skąd róża?
- Edyta Stein miał siostrę Różę, która razem z nią zginęła w Oświęcimiu. Poza tym w ogrodzie Domu Courantów były krzaki róż – wyjaśniła wiceburmistrz.

Miasto zabezpieczyło w budżecie 200 tys. zł na budowę fontanny. Jej mechanizm ma jednak kosztować 158 tys. zł. Magistrat nie zlecił opracowania wizualizacji. Wyjaśnił, że to również ze względów oszczędnościowych.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto