Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmarł Adolf Więcek, przedsiębiorca, twórca potęgi Orła Psary-Babienica. Żegnały go tłumy

AKC
Fot. Aneta Kaczmarek
I powiat lubliniecki miał swoją „Niecieczę”. W niewielkiej wsi w gminie Woźniki powstała solidna drużyna trzecioligowa. Orzeł Psary-Babienica robił furorę na krajowych boiskach, rywalizując, jak równy z równym z takimi drużynami, jak Rozwój Katowice, Energetyk ROW Rybnik, Ruch Radzionków czy MKS Myszków.

Przygoda Orła Psary-Babienica w trzeciej lidze trwała trzy sezony. W sezonie 2008/2009 zajął on znakomite szóste miejsce, rok później był dziesiąty, a w sezonie 2010/2011 zajął 12. lokatę, utrzymując się w lidze. Orzeł był wówczas wzorem do naśladowania dla największych klubów z powiatu lublinieckiego takich, jak Sparta Lubliniec czy MLKS Woźniki. Niestety po sezonie 2010/2011 drużyna została przesunięta do A Klasy.

Budowanie silnej drużyny w małych Psarach było zadaniem trudnym i kosztownym. Niestety w ostatnich dniach dotarła do nas smutna wiadomość. Odszedł Adolf Więcek, prezes Orła w okresie jego świetności. Człowiek, który stworzył potęgę malutkiego klubu. Jego miłość do piłki nożnej była niemal bezgraniczna.

To dlatego przez wiele lat łożył wielkie pieniądze na klub. Były sezony, kiedy był jedynym poważnym sponsorem Orła. Jego upór, wytrwałość i pasja doprowadziły drużynę do trzeciej ligi. Do końca walczył o to, żeby ta klasa rozgrywkowa przetrwała w Psarach i w powiecie lublinieckim. Do końca miał nadzieję, że znajdą się osoby, które dalej pociągną ten wózek. Marzył, aby jego Orzeł na stałe rozgościł się w trzeciej lidze.

Psary nie udźwignęły ciężaru trzeciej ligi. Dzisiaj klub występuje w częstochowskiej okręgówce, a więc o dwie klasy niżej. Ale trzy sezony w trzeciej lidze są mile wspominane przez wszystkich kibiców.

Ale Adolf Więcek odnosił sukcesy nie tylko na polu sportowym. Był znanym i cenionym przedsiębiorcą. Jego zakład mięsno-wędliniarski „Więcek” mający wielopokoleniową tradycję to prawdziwa marka. Zakład, któremu towarzyszy hasło „śląska rodzinna tradycja”, był wielokrotnie nagradzany. Nowoczesny zakład spełnia wszystkie wymogi stawiane przez Unię Europejską. W 2004 roku zakład przeszedł gruntowną modernizację, która otworzyła Więckom drzwi do handlu z krajami należącymi do Unii.

Odszedł były prezes Orła, odszedł ceniony przedsiębiorca, ale przede wszystkim odszedł gościnny, uczynny i serdeczny człowiek, który zawsze był chętny do pomocy. Drugiej takiej postaci lubliniecka piłka długo mieć nie będzie. Nasza redakcja łączy się w bólu z rodziną i bliskimi Adolfa Więcka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto