Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wysokie raty za zaległe długi

Beata Sypuła
Aż 160 złotych wynosi wynegocjowana przez mieszkańca województwa śląskiego u windykatorów miesięczna rata za zaległe długi. W ich zaciąganiu jesteśmy mistrzami, ale targować się o jak najniższą spłatę - nie umiemy. Płacimy o 15-20 proc. wyższe raty niż mieszkańcy innych regionów. Mistrzami negocjacji są łodzianie.

Co robić, gdy pętla długów się zaciska? Ustawa o upadłości konsumenckiej okazała się niewypałem. Alternatywą dla życiowego bankructwa jest próba porozumienia się z wierzycielami, którzy zazwyczaj są skłonni do ustępstw. Przekonało się o tym już prawie 200 tys. dłużników firmy KRUK SA, w tym niemal 14 tys. z województwa śląskiego, którzy spłacają zaległości w dogodnych ratach.

Dostali oni propozycję od firmy windykacyjnej, która ma największy w Polsce portfel długów np. od banków, telefonii stacjonarnych i komórkowych, pośredników kredytowych. Wystarczyło zadzwonić - niezależnie od wysokości zadłużenia - aby dostosować wysokość rat, termin wpłat, okres regulowania długu, do swoich możliwości finansowych.

- Już ponad 195 tys. osób zawarło z nami takie porozumienia i obecnie regulują zaległości w ratach, które same zaproponowały - mówi Piotr Krupa, prezes KRUK SA. - Z tej szansy może skorzystać jeszcze ponad 520 tysięcy Polaków, którzy posiadają zadłużenie wobec naszej firmy.

Skorzystało z niej już ponad 13,3 tys. osób z woj. śląskiego. To mało, biorąc pod uwagę, że KRUK skupił długi 87 tys. mieszkańców województwa. W naszym regionie jest ich jednak więcej i niebawem ich długi także skupią firmy windykacyjne.

- Województwo śląskie zajmuje pierwsze miejsce w kraju pod względem zadłużenia konsumentów, nie spłacają w sumie 14,53 proc. ogólnokrajowych należności - mówi Andrzej Kulik, rzecznik Krajowego Rejestru Długów.

Kim są dłużnicy w naszym regionie? To częściej mężczyzna niż kobieta, w wieku do 45 lat. Najmłodszy ma 16 lat i 406 zł długu wobec komunikacji miejskiej, a najstarszy 95 lat i 1.754,10 zł niespłaconego kredytu. Ten został sprzedany windykatorom. Można by negocjować w sprawie dopasowania spłaty zadłużenia, co pozwoliłoby wyjść z pętli zadłużenia. Z doświadczenia firm windykacyjnych wynika jednak, że decyzja o uwolnieniu się od długów zapada dlatego, że umieszczenie w rejestrze dłużników powoduje brak dostępu do usług finansowych, telefonu na abonament czy telewizji kablowej, a także kolejnych pożyczek.

Niestety, okazuje się, że o ile jesteśmy mistrzami w zaciąganiu kredytów, to nie umiemy się targować z ich spłatą - choć KRUK, któremu zależy na spłacie należności co do joty, idzie na ugodę.

- Średnia wysokość raty wynegocjowanej w województwie śląskim wynosi 160 złotych - mówi Grzegorz Koźmiński z biura prasowego KRUK SA.

Jak się okazuje, jest to jedna z wyższych wynegocjowanych rat w kraju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wysokie raty za zaległe długi - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto