Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Koszęcinie gmina zrewitalizuje teren przy siedzibie Zespołu Śląsk. Powstanie drugi rynek

Bartłomiej Romanek
Siedziba Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny dzięki ministerialnej dotacji przechodzi największą w historii rewitalizację. Gmina Koszęcin nie chce być gorsza i stara się, żeby zmieniło się także bezpośrednie otoczenie koszęcińskiego pałacu i parku.

Modernizacja siedziby Zespołu Śląsk spowodowała już zmianę organizacji ruchu w centrum Koszęcina. Ulica Ligonia zmieniła się z jednokierunkowej na dwukierunkową. Ta zmiana ma ułatwić zadanie kierowcom wjeżdżającym do siedziby zespołu, którzy nie mogli się zmieścić w ciasnej bramie.

Z powodu remontów garaży, w których trzymane są autokary Śląska wprowadzono kolejną zmianę. Wybudowano nową drogę od strony ulicy Wąskiej prowadzącą do osiedla mieszkaniowego należącego do Śląska. Wcześniej możliwy był wjazd jedynie od strony Zamkowej. – To kolejna zmiana, która prawdopodobnie będzie zmianą na stałe. Do siedziby Zespołu Śląsk będzie można wjechać od strony ulicy Zamkowej, a do osiedla mieszkaniowego od ulicy Wąskiej – tłumaczy Grzegorz Ziaja, wójt Koszęcina.

Obok siedziby Zespołu Śląsk powstanie także drugi w Koszęcinie Rynek, na którym zostaną postawione ławeczki i fontanna, która jak udało się nam dowiedzieć ma mieć kształt fortepianu. – To będzie taki drugi w naszej miejscowości rynek. Ten nowy będzie mniejszy, ale chyba bardziej urokliwy – mówi wójt Ziaja.

Projekt został już zgłoszony do Lokalnej Grupy Działania Spichlerz Górnego Śląska, a dokumenty przesłane do Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Projekt przeszedł ocenę formalną, dlatego niemal pewne jest to, że gmina uzyska na niego dofinansowanie i podpisze umowę. Nowy rynek powstałby w 2013 roku.
Nowy plac wygląda na wizualizacjach imponująco, ale żeby całkowicie uporządkować teren wokół pałacu potrzeba jeszcze wyremontować trzy znajdujące się tutaj budynki. Ten stojący na rogu Zamkowej ma status zabytku i konserwator zabytków, mimo że został on po pożarze przed kilkoma latami doszczętnie zniszczony, nie pozwala na jego zburzenie. Obecny właściciel nie ma natomiast środków na jego odbudowanie.

Nadal niewyjaśniona zostaje także kwestia budynku, w którym mieściła się pizzeria i posterunek policji. Gmina wystawiła nieruchomość na sprzedaż, ale pierwszy przetarg zakończył się fiaskiem. Nikt nie był zainteresowany. Potencjalnych nabywców przeraziła wysoka cena, która wynosi 480 tysięcy złotych brutto. – Nikt nie wpłacił wadium i nie stanął do przetargu, ale nie zamierzamy schodzić z ceny, bo naszym zdaniem jest ona dobrze określona – mówi Grzegorz Ziaja. – Ten budynek ma dużą kubaturę i jest w strefie ochrony zabytków, ale nie jest zabytkiem, więc może być przebudowany w obecnej bryle. Poza tym miejsce jest doskonałe do prowadzenia działalności hotelowej czy gastronomicznej. Niedaleko znajduje się siedziba Zespołu Śląsk, a kiedy zrealizujemy nasz projekt, to miejsce będzie wyglądało imponująco. Ten, kto kupi ten budynek, nie pożałuje.

Najlepiej wygląda sprawa trzeciego budynku znajdującego się w okolicy. Jego właścicielem jest osoba prywatna, ale budynek prawdopodobnie zostanie wyremontowany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto