Próba samobójcza w Lisowie do której doszło w miniony czwartek po godzinie 22 powstrzymana została przez lublinieckiego funkcjonariusza. Natychmiastowa reakcja policjanta uratowała życie 41-latka.
Do zdarzenia doszło w Lisowie. Do jednego z lokali przyszedł 41-letni mieszkaniec Mochały, który będąc pod wyraźnym wpływem alkoholu, w nachalny sposób zaczepiał klientów prosząc o zakup alkoholu i papierosów.
Po tym, jak kilkoro z nich odmówiło, mężczyzna zaczął krzyczeć, że nie zgadza się na takie traktowanie.
Awanturnik wsiadł na rower i jadąc w kierunku stawu oświadczył, że idzie się utopić.
Świadkiem zajścia był jeden z lublinieckich funkcjonariuszy, który w czasie wolnym od służby wraz z kolegą przebywał w lokalu.
Podejrzewając, że nietrzeźwy mężczyzna może targnąć się na swoje życie, razem z kolegą pobiegł w kierunku zbiornika. Po przybyciu na miejsce zastali desperata wchodzącego do stawu.
Po wyciągnięciu z wody, 41-latek w dalszym ciągu zachowywał się bardzo agresywnie i krzyczał, że chce się utopić. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i niedoszły samobójca trafił do szpitala.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?