Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na obwodnicy Lublińca zginął człowiek, GDDKiA: droga jest bezpieczna

Bartłomiej Romanek
Kierowca ciężarówki nie miał żadnych szans, zginął na miejscu
Kierowca ciężarówki nie miał żadnych szans, zginął na miejscu KPP Lubliniec
Na otwartej w listopadzie północnej obwodnicy Lublińca doszło do pierwszego śmiertelnego wypadku. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uspokaja – droga jest bezpieczna.

Otwarciu nowej obwodnicy Lublińca towarzyszyły wielkie emocje. Mieszkańcy, a także władze gminy Kochanowice podkreślali, że wiele zastosowań jest niebezpiecznych i że zagraża bezpieczeństwu pieszych. Zapowiadano protesty, a najbardziej poszkodowani byli mieszkańcy Kochcic, których ich zdaniem pozbawiono wygodnego i bezpiecznego dojazdu do Kochanowic.

W ubiegłym tygodniu na nowej obwodnicy zginął pierwszy kierowca. Do tragedii doszło przy wjeździe do Kochanowic od strony Kochcic. Kierowca ciężarówki volvo najechał kołem na krawędź wysepki brukowej, co spowodowało odpięcie się kontenera z trocinami, który wpadł wprost w kabinę innej ciężarówki man jadącej z przeciwnego kierunku. Spadający kontener, ważący kilkadziesiąt ton zmiażdżył kabinę. 37-letni kierowca zginął na miejscu. Osierocił dwójkę dzieci. Nowa obwodnica była nieprzejezdna, a ruch odbywał się przez centrum Lublińca. Policjanci prowadzą dochodzenie. Kierowca volvo był trzeźwy.

Dzień po tragedii przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, lublinieckiego starostwa i Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu dokładnie sprawdzali nową obwodnicę pod kątem bezpieczeństwa.

– Przyglądamy się jak to wszystko wygląda. Na feralnej wysepce zamontowane zostaną światła, żeby była ona lepiej widoczna – mówił Mirosław Gawroński, szef lublinieckiej drogówki.

Po inspekcji GDDKiA nie zamierza jednak wprowadzać żadnych zmian.

– Całe oznakowanie zostało wykonane zgodnie z projektem i w naszej ocenie jest wystarczające. Nie ma żadnych powodów do niepokoju, ale oczywiście będziemy bacznie przyglądać się obwodnicy, bo to nowa droga – uspokaja Dorota Marzyńska, rzeczniczka prasowa katowickiego oddziału GDDKiA.

Broni nie zamierzają jednak składać władze Kochanowic, których zdaniem obwodnica ma usterki.

– Czekamy na spotkanie w ministerstwie, bo chcemy porozmawiać na temat bezpieczeństwa. Naszym zdaniem jest wiele rzeczy, które należy poprawić. Także wysepka, przez którą doszło do wypadku, była na naszej liście zastrzeżeń – mówi Ireneusz Czech, wójt Kochanowic.

Nowa obwodnica ma jeszcze kilka innych zagadek. Nierozwiązana pozostaje kwestia przystanków autobusowych, z których nikt nie korzysta.

– Bo są one źle położone i nikt się nie będzie na nich zatrzymywał. To też zgłaszaliśmy podczas budowy, ale GDDKiA była głucha na te sugestie – dodaje Czech.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto