Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Matura trwa! Dzisiaj maturzyści zmagali się z językiem polskim na poziomie rozszerzonym...

Izabela Bajer
I znowu nadszedł kolejny trudny dzień dla maturzystów.Dzisiaj zmierzyli się po raz kolejny z językiem polskim, ale tym razem na poziomie rozszerzonym. Nie był on obowiązkowy, jednak część uczniów zdecydowała się na ten egzamin. Odwiedzając ich stwierdziliśmy, że stresu było niewiele...

W ZSOT w Lublińcu, zdecydowało się na ten egzamin 9 osób - czworo licealistów z klasy ekonomiczno - językowej i uczniowie Technikum Budowlanego. Przed egzaminem panował nastrój skupienia i koncentracji. Uczniowie przygotowywali się do tego egzaminu pod opieką swoich nauczycieli prowadzących - Jolanty Wróbel i Justyny Włodarczyk. Uczestniczyli w licznych konsultacjach, pracowali nad tematami z lat ubiegłych.
Egzamin zakończył się o godz. 12, ale już godzinę wcześniej wychodzili pierwsi zdający. - Wymarzony temat - komentował Martin Kisel z klasy 3LO. - Zestawiono wiersze Kochanowskiego i Osieckiej. Jakby na moje zamówienie-mówi zadowolony maturzysta. Zadowolenie podzielają również inni uczniowie i twierdzą, że z optymizmem będą czekać na wyniki.

Podobne nastroje panowały również w lublinieckim "Adasiu". - Tematy ogólnie nie były trudne. Pierwszy polegał na porównaniu wiersza Kochanowskiego z tekstem
A. Osieckiej, a drugi opierał się na opowiadaniu Idy Fink, pt. "Przed lustrem" i traktował o czasach zagłady - komentuje maturzysta Krzysztof Paluch.- Ogólnie muszę powiedzieć, że spodziewałem się bardziej skomplikowanych zagadnień. Z tym, że ja jestem z klasy humanistycznej, więc nie dla wszystkich egzamin mógł tak wyglądać - dodaje.

Tak samo twierdzą też inni abiturienci. - Osobiście byłyśmy nastawione na podobny temat. Na taką tematykę uczuliła nas już wcześniej nasza polonistka, tak, że zaskoczenia nie było żadnego - relacjonują nam uczennice Martyna Płonka i Aneta Stefanik.- Nawet prezentację ustną mam przygotowaną z podobnego problemu - dodaje jedna z maturzystek.

Jak widać tematy wyraźnie "podeszły" wszystkim zdającym. Ciężko się dziwić, większość z nich była z klas o profilu humanistycznym. Były jednakże wyjątki. - Z mojej klasy polski na tym poziomie zdawałem tylko ja - mówi jeden z absolwentów klasy o profilu matematyczno - informatycznym. Wybrałem temat pierwszy, choć ogólnie został on uznany za trudniejszy. Ciężko ocenić jak mi poszło, zobaczymy jak będą wyniki - podsumowuje.

A jak samopoczucie przed "matematycznym" dniem jutrzejszym?
- O, jutro to będzie pogrom - śmieje się "humanista" Krzysztof Paluch.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto