Lubliniec: Ul. Kochanowskiego musi poczekać na swoją kolej

Lubliniec: Ul. Kochanowskiego, a w zasadzie jej mieszkańcy czuja się dyskryminowani. Teoretycznie informacja o remoncie kolejnej drogi czy ulicy powinna cieszyć. W praktyce bywa różnie. Bo i trudno cieszyć się, że u sąsiada będzie lepiej, podczas, gdy sami kolejny rok będziemy się zmagać z tymi samymi problemami.

Z takimi rozterkami zwróciła się do nas mieszkanka ul. Kochanowskiego w Lublińcu. Jej irytację wywołała informacja o planowanym remoncie ulic Oleskiej i Żeromskiego.

- Za każdym razem, gdy pada większy deszcz my toniemy w błocie, sąsiad zalewa sąsiada, podwórka stoją pod wodą. My już nawet nie łudzimy się, że doczekamy się nowej, asfaltowej drogi z chodnikami, jak na miasto przystało, choć na wsiach ludzie mają lepsze drogi. Niech ktoś tu wreszcie zleci wykonanie odwodnienia, bo nie może być tak, że sąsiad zalewa sąsiada przy każdej ulewie. Teraz mamy jesień, tylko czekać, jak nadejdą deszcze. Ile jeszcze mamy zmagać się z tym problemem? - pyta zdesperowana kobieta.

Niestety jeszcze trochę to potrwa. Rok to minimum. Przy czym mowa o remoncie w sensie teoretycznym. Jego wykonanie w czasie trudno umiejscowić.

- Ul. Kochanowskiego jest jedną z tych, które w pakiecie modernizacyjnym znalazła się jako jedna z pierwszych. Jest szansa na wykonanie w przyszłym roku dokumentacji na jej remont. Jeżeli natomiast rozpoczniemy prace przy ul. Oleskiej i Żeromskiego, to nie ma mowy o ul. Kochanowskiego, bo zablokujemy wtedy cały Steblów - mówi burmistrz Edward Maniura.

Poza tym remonty kolejnych dróg odbywać się będą w oparciu o 3 kryteria: dokumentację (pierwszeństwo będą mieć te ulice, w przypadku których jest już ona gotowa), kolejność (kontynuowane będą te inwestycje, które wcześniej były planowane) oraz zapisane w planie równomierne rozłożenie w poszczególnych dzielnicach.
- W tym roku zrobiliśmy ul. Parcelacyjną za 2 mln zł. W planach jest Oleska i Żeromskiego Jeśli chodzi Steblów to myślę, że sporo się tutaj dzieje - dodaje.

Remonty ul. Oleskiej od ronda Opolczyka oraz ul. Żeromskiej - wspólny projekt miasta i starostwa - mają kosztować 6-7 mln zł. Urząd skierował wniosek o dofinansowanie ze schetynówek. W przypadku ul. Oleskiej Urząd Miasta jest gotów sfinansować 35 proc. kosztów, ale tylko w przypadku, gdy kwota nie przekroczy 2 mln zł. Na remont ul. Żeromskiego miasto chce przeznaczyć 86 tys. zł, a starostwo milion zł.