- Ogólnie nie było trudno. Tematy wypracowań traktowały o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o demokracji - mówi nam jedna z abiturientek Kalina Chrobok. - Najgorsze były definicje, trzeba było je znać, aby rozwiązać większość zadań - dodaje jej kolega Kamil Stelmaszczyk. - Stresu było niewiele, bardziej baliśmy się matematyki - śmieją się uczniowie.
Podobnie twierdzą też inni maturzyści, kolejno opuszczający salę egzaminacyjną:
- Zadania nie były trudne. Szczerze powiedziawszy jak bym więcej powtórzyła to i więcej bym napisała - wyznaje Aleksandra Głomb. - Było może kilka podchwytliwych pytań, ale w porównaniu do innych zdawanych na poziomie rozszerzonym przedmiotów, z WOS-em poszło dużo łatwiej - stwierdza maturzystka.
- Prawda jest taka, że jak ktoś usiadł i solidnie poczytał to nie miał problemów z napisaniem tego egzaminu. Spodziewaliśmy się czegoś trudniejszego, tak, że nie stresowaliśmy się za wiele - mówią zgodnie Oliwia Pyrkosz i Damian Bolingier.
Rzeczywiście, każdy wychodzący maturzysta nie zdradza oznak większego stresu, wręcz przeciwnie, wszyscy są uśmiechnięci i zadowoleni.
-Tematy były przystępne, a najwięcej trudności mogła przysporzyć pierwsza część - z wiedzy ogólnej. Druga i trzecia, opierające się na tekście były proste, zawsze można coś napisać - tłumaczy nam absolwentka Karolina Moś. - WOS na tym poziomie jest mi potrzebny do dostania się na studia i myślę, że poszło mi jak najlepiej - kończy optymistycznie.
A już niedługo egzaminy ustne. Poczekamy, zobaczymy...
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?