Wystarczy krótka przejażdżka ulicami Lublińca, żeby przekonać się, jak wiele jest znaków zbędnych, które często wprowadzają w błąd kierowców i pieszych. Inne rażą... błędami ortograficznymi. Przy trasie śródmiejskiej znajduje się znak z napisem "Oś. Wyszyńskiego".
Kilku mieszkańców zwracało nam także uwagę na znaki przy wjeździe do Parku. Tuż przed ulicą znajduje się znak "koniec drogi dla rowerów", a tuż za nią "droga dla rowerów". W tym przypadku taką konieczność wymuszają przepisy. Edward Maniura, burmistrz Lublińca, nie ukrywa, że trzeba zrobić porządek i poprawić oznakowania.
- Proszę wszystkich mieszkańców o czujność i ewentualne sugestie dotyczące nieprawidłowego oznakowania. Jest to tym bardziej ważne, że po otwarciu obwodnicy zmieni się podział i rola dróg - mówi Edward Maniura.
Do udziału w akcji zachęcamy wszystkich naszych czytelników. Jeżeli natkniesz się na nieprawidłowe oznakowanie lub absurdalną organizację ruchu napisz do nas. Opinie, komentarze i zdjęcia prosimy wysyłać pod adres [email protected]. Drogowe absurdy można także zgłaszać w lublinieckim magistracie.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
