Za pierwszym razem mężczyzna zatankował 140 litrów paliwa i zdołał uciec. Następnego dnia przestępca postanowił ponownie uzupełnić bak i ponownie przyjechał na tą samą stację. Tym razem kochciczanin zatankował 65 litrów oleju napędowego i odjechał bez płacenia, mimo że uwagę zwrócił mu jeden z pracowników stacji.
Kradzież została zgłoszona na policję, która nie miała żadnych problemów ze znalezieniem i zatrzymaniem sprawcy. 40-latkowi za kradzież grozi nawet 5 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?