Jubileuszowy Jarmark rękodzieła w Lublińcu. Co można było kupić na skwerze przed Miejskim Domem Kultury? Zobacz zdjecia

Rok 2023 jest dla Miejskiego Domu Kultury w Lublińcu rokiem jubileuszowym. Obchodzi 60-lecie działalności. Swoje święto w minioną niedzielę obchodziła również Galeria pod Glinianym Aniołem. Już od 15 lat cieszy się ona dużą popularnością nie tylko ze względu na serwowaną aromatyczną kawę i smakowite gofry. Wyjątkowa atmosfera tego miejsca przyciąga wiele osób, które mają ochotę w otoczeniu pięknych przedmiotów i rękodzieła pozwolić sobie na chwilę wytchnienia. Dobrym duchem Galerii jest Aleksandra Wipler, która z zaangażowaniem i pasją wykonuje w niej swoją pracę. W Galerii odbywają się wystawy, wernisaże, spotkania artystyczne oraz warsztaty. Organizując Jarmarki Rękodzieła Galeria pomaga w promocji twórców rękodzieła.

Na stoiskach podczas jarmarku znaleźć mogliśmy znaleźć naprawdę wiele pięknych i ciekawych przedmiotów. Biżuteria, przedmioty wykonane na szydełku, z drewna, dekoracje do wnętrz i sporo innych przyciągających wzrok rzeczy. Było w czym wybierać. Na jarmarku zaprezentowało się 35 rękodzielników.

Najmłodsi podczas wydarzenia mieli możliwość wzięcia udziału w warsztatach plastycznych. Razem z instruktor Ewą Chrobok dzieci stworzyły ,,Sznurkowe Aniołki’’, do ,,Aniołkowa’’ zaprosiła instruktor Marzena Grzyb. Warsztaty plastyczne poprowadziła również Szkoła Artystyczno-Językowa ,,Kameleon’’. Równolegle do warsztatów do świata baniek mydlanych, kolorowych balonów i innych atrakcji porwała animator Sara Wojtulek. W roli prowadzącej wydarzenie wystąpiła Katarzyna Suchara.

Podczas jarmarku w muzyczną podróż pełną miłych dla ucha dźwięków zabrali słuchaczy Martyna Młynarska-Modlińska, która zachwyciła zgromadzonych swoim pełnym wrażliwości głosem oraz Wojciech Kryś akompaniujący jej na pianinie. ,,Wszystko się może zdarzyć’’, ,,Krakowski spleen’’, ,,Dni, których jeszcze nie znamy’’ - to tylko niektóre utwory, które mogliśmy usłyszeć podczas recitalu. Niewątpliwie ten duet wspaniale zaprezentował się w niedzielne popołudnie, gromkie brawa były tego potwierdzeniem.