Ze zgłoszenia, które odebrała Komenda Powiatowa Policj w Lublińcu wynikało, że są ranni. Ale kiedy policjanci dotarli na miejsce okazało się, że żaden z uczestników nie odniósł poważniejsznych obrażeń, dlatego zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję.
- Są za to szkody w pojazdach - mówi Marek Wręczycki, p.o. Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Lublińcu. - Są jeszcze utrudnienia w ruchu, ponieważ jeden pas jest zajęty, więc ruch odbywa się tylko jednym w sposób wahadłowy. Policjanci pracują nad tym, żeby jak najszybciej w pełni udrożnić ruch, tym bardziej, że to droga krajowa. Powinno to nastąpić w ciągu najbliższych kilkunastu, maksymalnie kilkudziesięciu minut - dodaje.
Na ten moment policja nie jest w stanie wyjaśnić, który z kierowców zawinił i w jaki sposób doszło do kolizji.
Aktualizacja
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu osobowego, jadący w kierunku Sierakowa Śląskiego, na łuku DK 11 utracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi, uderzając w ogrodzenie posesji oraz samochód osobowy na poboczu - podaje Marek Wręczycki. - Odniósł lekkie obrażenia, nie zagrażające życiu i zdrowiu, został jednak przewieziony do szpitala w Oleśnie. Był trzeźwy - informuje.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
