Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Damian Milka z Lublińca bardzo potrzebuje Waszej pomocy. Chłopak zbiera na turnus rehabilitacyjny

AKC
Wśród nas żyje wiele osób niepełnosprawnych. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, z jakimi problemami borykają się na co dzień. Poznajcie Damiana Milkę z Lublińca. Ten młody chłopak potrzebuje pomocy. Tak niewiele i niewiele trzeba, by ją otrzymał.

Damian Milka to 17-letni, pogodny chłopak, który choruje na mózgowe porażenie dziecięce - postać czterokończynowa. Jego wielką pasją jest tenis, piłka ręczna i siatkowa, gry planszowe karciane oraz komputerowe.

Do 8. miesiąca życia Damian rozwijał się prawidłowo, był zdrowym i silnym chłopcem. Z niewiadomych przyczyn nastąpił regres. W tym samym czasie zmarł ojciec Damiana. Jego mama została sama z piątką dzieci.

Chłopak zaczął chorować, z czasem pojawiły się przykurcze, które musiały zostać poddane zabiegom. Od niedawna pojawiły się również problemy z kręgosłupem, dlatego korzysta on teraz ze specjalnego urządzenia- pionizatora.

Ciężką już sytuację Damiana pogarsza fakt, że mieszka w bloku, na 4 piętrze. Niestety budynek nie jest wyposażony w windę. Sprawia to wielki kłopot podczas wychodzenia z domu, dlatego Damian rzadko przebywa na świeżym powietrzu. Jest to również problem, który odbija się na rehabilitacji i opiece medycznej. Wszystkie zabiegi rehabilitacyjne są przeprowadzane w domu. Również nauczanie odbywa się w warunkach domowych.

Damian do rehabilitacji potrzebuje szeregu różnych przedmiotów. Od materacy i wałków zaczynając, na specjalistycznych urządzeniach typu pionizator kończąc. Są to drogie rzeczy, które w większości nie są refundowane.

Na szczęście z pomocą można zwrócić się do różnych fundacji. Niestety one też mają ograniczony budżet i nie we wszystkim mogą pomóc. Damian otrzymał również pomoc od swoich przyjaciół-graczy. Świat gier komputerowych jest jego odskocznią od codziennych problemów i największą pasją. Tam może być w pełni samodzielny.

W styczniu ubiegłego roku Damian pojechał na turnus rehabilitacyjny do Zabajki 2 w Złotkowie. Jest to ośrodek dla niepełnosprawnych, w pełni przystosowany do różnego rodzaju zabiegów. Dwutygodniowy turnus to koszy 5200 złotych. Jednak postępy, jakie Damian dzięki niemu zrobił, są warte każdych pieniędzy.

Podczas dwóch tygodni Damian ćwiczył o wiele intensywniej, niż pozwalały mu na to warunki domowe. Wykwalifikowana kadra specjalistów i determinacja sprawiły, że Damian poprawił swoją ogólną kondycję fizyczną, zmniejszyły się przykurcze oraz napięcia mięśni.

Przez pół roku po turnusie Damian nie skarżył się na bóle pleców, które teraz niestety powróciły i uniemożliwiają mu normalne funkcjonowanie.

- Gdy zobaczyłam postępy, jakie Damian zrobił postanowiłam, że zrobię wszystko, aby znów pojechał na taki turnus- mówi Gosia, siostra Damiana, która zajmuje się nim na co dzień.

Kolejny turnus, na który chłopak może jechać rozpoczyna się 20 czerwca. Jednak aby było to możliwe, potrzebne są pieniądze. Rodzina Damiana zebrała już cześć kwoty. Potrzebne jest jeszcze 3500 złotych. Dla większości, również dla rodziny Damiana, jest to kwota ogromna.

Dla jednej osoby jest to wielki wydatek, ale jeśli każdy pomoże i przekaż symboliczną złotówkę? Dla nas nie będzie to żadnym obciążeniem, a dla Damiana jest szansą na lepsze życie. Na ten cel została założona specjalna strona ze zbiórką, gdzie można wpłacać pieniądze. ZBIÓRKA DLA DAMIANA

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto