Wczoraj o godz. 19 z dyżurnym lublinieckiej komendy skontaktował się młody człowiek, który po zwróceniu się słowami „w moim mieszkaniu jest bomba”, przerwał połączenie. W ciągu kilku minut policjanci namierzyli aparat telefoniczny, z którego dzwonił zgłaszający.
Do Herbów, bo tam prowadził trop, natychmiast skierowano policyjny patrol. Policjanci potrzebowali kolejnych kilku minut aby ustalić dane osobowe i zatrzymać sprawcę, którym okazał się 14-letni mieszkaniec tej miejscowości.
Zaskoczony nagłą wizytą mundurowych 14-latek potwierdził, że fałszywy alarm to jego sprawka. Niebawem za swoje zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem rodzinnym.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?