W piątek, 5 marca, lubliniecka Straż Miejska została powiadomiona przez mieszkankę miasta, o tym że na parkingu stacji paliw przy ulicy Częstochowskiej, pod samochodami ciężarowymi znajduje się szop. Na miejscu pojawił się zespół strażników z osobą odpowiedzialną na terenie Gminy Lubliniec za interwencje dotyczące dzikich zwierząt. Ekspert ustalił, że pod samochodami kręci się jenot.
Jak informuje lubliniecki magistrat, populacja jenotów, należących do rodziny psowatych, z uwagi na brak naturalnych wrogów oraz łatwość w zdobywaniu pożywienia, rośnie w dużym tempie. To stąd od 2001 roku jenot znajduje się na liście zwierząt łownych, na które można polować przez cały rok. Coraz częściej zamieszkuje w rejonach zurbanizowanych, gdzie łatwiej o pożywienie w przydomowych śmietnikach.
Próba schwytania
Z uwagi na zagrożenie wścieklizną – wg dostępnych źródeł jenot może być roznosicielem tej groźnej choroby - podjęto próbę łowu klatkowego. Zwierzę jednak, gdy tylko odczuło zagrożenie, oddaliło się.
- Przy okazji przypominamy, by w każdej sytuacji związanej ze zwierzętami, kiedy czujemy zagrożenie, wzywać, powiadamiać odpowiednie służby, choć nie zawsze będzie potrzeba odławiania zwierzęcia. Tak było m.in. w południowej części miasta, gdzie wystarczyło spłoszyć młodą sarnę, by wróciła do swego naturalnego środowiska - apeluje Straż Miejska w Lublińcu.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?