Wtorkowy poranek zaserwował grupie NINIWA Team dodatkowe 1,5 godziny drzemki z uwagi na solidną ulewę. Za to już po ruszeniu w trasę warunki sprzyjały - słońce, asfaltowa droga i wiatr w plecy.
Z kolei sprzęt rowerowy okazał się dziś nieco zawodny, bo bilans usterek to 3 dętki, jedne zużyte klocki hamulcowe, jedna popsuta przerzutka i 2 zepsute bagażniki. Na koniec dnia atrakcja - na ciemniejącym niebie pojawiła się zorza polarna!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera
Wideo
