„Sztuka Zapisywania” – pod tą nazwą kryje się cykl oryginalnych instalacji z pogranicza sztuki przestrzennej i grafiki, wystawiony od 9 maja w Muzeum Edyty Stein. Autorką wystawy jest młoda artystka – Monika Klimza urodzona w 1985 roku w Koszęcinie.
Za pomocą płyty winylowej, szpuli z taśmą magnetofonową czy dyskietki komputerowej z naniesionymi na nie przestrzennie elementami graficznymi chce poruszyć jeden z najważniejszych egzystencjalnych tematów jakim jest problem przemijania.
Ludzkość od zarania wieków zmaga się z tym tematem. Artyści różnych epok za pomocą adekwatnych do ich czasów środków wyrazu starali się z nim zmierzyć. Monika Klimza wybrała tę formę jako najbardziej naturalną z pozycji jej wieku.
- Wszystkie obiekty, od płyty winylowej, poprzez różnego rodzaju taśmy, aż do dyskietki i płyty CD, stanowią swoisty symbol zapisu życia, chwili, doświadczeń i ludzkich przeżyć – mówi artystka.
Monika Klimza jest absolwentką Instytutu Sztuki PWSZ w Raciborzu oraz wydziału Pedagogiczno-Artystycznego w Kaliszu oraz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie w 2010r. uzyskała dyplom z grafiki warsztatowej w Pracowni prof. Andrzeja Nawrota.
Wystawę można oglądać do 9 czerwca br. Zapraszamy!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?