Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszęcin: dachowała, bo ratowała się przed czołówką z punto, którego kierowca wyprzedzał na "trzeciego"

PW/Info Express
ARC NM
Groźne zdarzenie miało miejsce wczoraj po południu na drodze wojewódzkiej nr 906 między Koszęcinem i Wierzbiem. Jadąca razem z dzieckiem osobowym fordem kobieta twierdzi, że musiała się ratować przed czołówką nagłym manewrem, który zakończył się dachowaniem. Na szczęście nic nikomu się nie stało.

Do zdarzenia doszło wczoraj 29 maja ok. godz. 15.35. Dachował osobowy ford, prowadzony przez mieszkankę Glinicy, która jechała razem ze dzieckiem. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policja ustala okoliczności zdarzenia. Kobieta, która jechała fordem, wystosowała natomiast apel do internautów, prosząc o pomoc w ustaleniu i znalezieniu sprawcy.

- Jadący od strony Lublińca kierujący, podczas wyprzedzania na "trzeciego" zmusił mnie do "ratowania" się przed czołówką, dlatego wylądowałam z małym dzieckiem w rowie kołami w górę. Muszę znaleźć tego kierowcę i mam nadzieję, że pomożecie - zaapelowała kobieta. - Wiem, że było to ciemne punto. Jeśli ktoś kojarzy kim mógł być ten kierowca, albo jechał w tym czasie i widział cokolwiek, to proszę dać znać. Będę wdzięczna za pomoc - podkreśliła.

Skontaktować można się z Komendą Powiatową Policji w Lublińcu, a także przesłać wiadomość do naszej redakcji. Przekażemy ją autorce apelu.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto