W chorzowskiej klinice przeprowadzona została operacja. Po tak poważnym zabiegu Franek nie mógł powrócić do schroniskowego boksu. Z pomocą przyszli niezawodni, Stanisław Kowalczyk i Aleksandra Stachowiak, którzy zabrali go do domu.
Przy torach kolejowych przy ul. Droniowickiej porzucono 6 szczeniąt. Pracownicy przytuliska zawieźli je do weterynarza. Niestety trzeba było podjąć decyzję o humanitarnej eutanazji. Inspektorów zaniepokoił fakt, iż do lekarza trafiło 5 szczeniaków a zgłoszenie mówiło o 6. Inspektorzy na miejscu znaleźli w krzakach zziębniętego samotnego szóstego szczeniaka. Inspektor Beata Żółkiewska nazwała go "Szczęściarzem" i postanowiła wychować. Dzisiaj psiak ma 8 tygodni, czuje się świetnie i już ma nowy dom.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?