Część nieruchomości wchodzących w skład Ośrodka Silesiana prawdopodobnie wkrótce zmieni właściciela

Nadzieje, że wraz z nadchodzącym latem wreszcie wykąpiemy się w Stawie Posmyk pojawiają się co roku i tak od ładnych paru lat. Niestety za każdym razem kończy się rozczarowaniem.

Przełomowym miał być rok 2014. Po rozmowach i uzgodnieniach zainteresowanych stron, tj. miasta, dzierżawcy, Agencji Nieruchomości Rolnej Oddział Opole i zarządców ośrodków wypoczynkowych, zapadła decyzja o umożliwieniu ośrodkom dostępu do wody. I na uzgodnieniach się skończyło.

Rok temu strony po raz kolejny zasiadły do rozmów i wydawało się, że jest spora szansa, że latem, po latach przerwy, wykąpiemy się w Stawie Posmyk. Udało się zawrzeć porozumienie, przeciągnął się natomiast termin podpisania umowy.

- Pierwotny jej projekt zakładał udostępnienie przez ANR terenów poszczególnym ośrodkom na podstawie podpisanych umów o udostępnienie terenu. Nasi prawnicy zakwestionowali takie rozwiązanie. Zgodnie z nowymi ustaleniami, podpisane zostaną umowy poddzierżawy pomiędzy panem Marcelim Ferlinem, czyli dzierżawcą Stawu Posmyk, a poszczególnymi podmiotami, czyli ośrodkami Posmyk i Silesiana oraz Hufcem Bytom. Jeżeli wszystkie określone podczas wcześniejszych spotkań warunki zostaną spełnione, myślę, że do końca marca zostaną one podpisane - mówił Adrian Cisicki z ANR.

Termin grał tu kluczową rolę, bo już na pierwszy rzut oka widać, że potrzeba czasu, by przygotować kąpieliska. W efekcie jednak kolejny sezon minął jak poprzednie. To może się jednak zmienić.

- 26 listopada 2015 r. Kopex-PBSz S.A. zawarł warunkową umowę przedwstępną sprzedaży części nieruchomości: pięciu działek, w tym budynek hotelu nr 2, sala konferencyjna, pawilon administracyjno-szkoleniowy, budynek kręgielni. Ostateczna umowa sprzedaży zawarta zostanie do 30 czerwca br., o ile spełnione zostaną warunki zawarte w umowie przedwstępnej. Pozostała część nieruchomości, w tym budynki hotelu nr 1, sali gimnastycznej i hangaru, wciąż przeznaczone są do sprzedaży. Do czasu ewentualnej finalizacji umowy nie ujawniamy nazwy ani planów inwestora - informuje Marek Pogorzelski z SJ Consulting.

Ośrodkiem w Kokotku zainteresowana była fundacja działająca na rynku chińskim. W sierpniu ub. r. z inicjatywy burmistrza odbyło się spotkanie z jej przedstawicielami. Przekazano stosowne informacje i materiały, jednak mimo kontaktów telefonicznych, potencjalny inwestor nie wykazał zainteresowania. A\