Do zatrzymania siedemnastolatki pochodzącej z okolic Łodzi doszło w miniony piątek. Poszkodowana przez nią 19-letnia studentka zauważyła "wróżkę" na ulicy Dworcowej i poprosiła o pomoc patrol z bytomskiej Straży Miejskiej.
Jak ustalili policjanci panie po raz pierwszy spotkały się na początku września na ulicy Karpackiej. Wtedy to, będąca w zaawansowanej ciąży 17-latka wmówiła dwóm o dwa lata starszym, przygodnie napotkanym dziewczynom, że potrafi im przepowiedzieć przyszłość, ale potrzebuje do tego jakiegoś osobistego przedmiotu. Najlepszy do wróżby byłby jakiś osobisty drobiazg, na przykład pierścionek. Rozbudzona ciekawość studentek sprawiła, że jedna z nich zdjęła z palca warty około 2500 złotych pierścionek, druga natomiast położyła na dłoni „wizjonerki” banknot o wartości 10 złotych.
Po chwili pierścionek i banknot zniknęły i według zapewnień, miały powrócić do właścicielek pół godziny później. Studentki uwierzyły, że po tym czasie wystarczy... chuchnąć w torebkę! Kiedy proroctwo nie spełniło się, po 17-latce nie było już śladu.
Podejrzana o oszustwo młoda kobieta przyznała się. Grozi jej kara do 8 lat więzienia. Mundurowi odzyskali też pierścionek, który odnaleźli w jednym z lombardów w Zabrzu.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?