Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZSOT w Lublińcu w Niemczech. Technicy uczyli się i zdobywali praktykę [ZDJĘCIA]

ZSOT
Fot. ZSOT w Lublińcu
ZSOT w Lublińcu, a dokładnie 20 uczniów Technikum Budowlanego Zespołu Szkół Ogólnokształcąco –Technicznych w Lublińcu wróciło z 2-tygodniowej praktyki w Niemczech. W centrum kształcenia zawodowego branży budowlanej w Cottbus zdobywali umiejętności związane z wykonywaniem prac murarsko – tynkarskich oraz suchą zabudową.

- Praktyka w technikum odbywa się w prywatnych przedsiębiorstwach. Co roku próbujemy pozyskiwać dotacje unijne i wysyłać młodzież za granicę – wyjaśnia Joanna Walczak dyrektor ZSOT w Lublińcu.

Na wyjazd do Niemiec zgłosiło się wielu uczniów z klas budowlanych. Proces rekrutacji zakładał, że z projektu skorzystają uczniowie o najwyższych wynikach w nauce. Udział w wyjeździe jest nagrodą za zaangażowanie i motywacją do nauki przedmiotów zawodowych.

Dużym stresem była dla uczniów rozmowa kwalifikacyjna, będąca częścią rekrutacji do projektu. Należało uzasadnić chęć wyjazdu, wykazać się samodzielnością i komunikatywnością w języku niemieckim. Rozmowa był przedsmakiem emocji, jakich spodziewać się mogą uczniowie, kiedy już zakończą edukację i staną przed swoim przyszłym pracodawcą.

Wyjazd do Niemiec poprzedzał cykl zajęć językowych, kulturowych i pedagogicznych. Regularnie pracowali nad swoim niemieckim, ażeby na miejscu móc swobodnie porozumiewać się w tym języku. Zajęcia były obowiązkowe, a każdy uczeń zakończył je egzaminem.

Polska grupa składała się aż z 8 dziewcząt i 12 chłopców. Wszyscy mieli do zrealizowania dwa moduły kształcenia. Na miejscu okazało się, że byli wyjątkową grupą nie tylko ze względu na obecność dziewcząt. Przez 8 godzin, w parach wykonywali przydzielone im zadania, a tempo pracy i zaangażowanie budziły podziw niemieckich opiekunów.

- Razem z koleżanką w pierwszym tygodniu budowałyśmy mur z rurą dymną oraz otworem okiennym zakończonym łukiem. Mogę pochwalić się, że wszystkie prace wykonałyśmy całkiem same, bez niczyjej pomocy. Dużo się nauczyłam i mam ogromną satysfakcję – mówi Julia z klasy 2TB.

- Podobało mi się – podsumowuje swój pobyt w Niemczech Kamil, uczeń tej samej klasy. – Sami wykonywaliśmy wszystkie prace – od początku do końca. W drugim tygodniu uczyliśmy się montować ścianki z płyt. To było łatwe.

- Wybrałem technikum budowlane, ale nie wiedziałem za bardzo, czy będzie mi się ten zawód podobał. Teraz już wiem, że to jest świetne i chcę się takimi rzeczami zajmować – mówią uczniowie po powrocie z praktyki. Z uznaniem wypowiadają się również o bazie dydaktycznej w Cottbus – każda kwalifikacja miała swoją własną halę. Wszystko przestronne, ekologiczne i nowoczesne.

Wśród zajęć dofinansowanych w programie Leonardo da Vinci „Staże i praktyki zagraniczne dla osób kształcących się i szkolących zawodowo” było przygotowanie kulturowe. Na miejscu organizatorzy praktyki zadbali o ciekawe formy spędzania czasu po pracy. W weekend i na zakończenie wyjazdu odbyły się wycieczki.

- Podziwialiśmy architekturę Berlina i Drezna – wspominają opiekunowie. - Berlin, jak przystało na miasto multikulturowe charakteryzuje się różnorodnymi stylami architektonicznymi. Można tu podziwiać piękne historyczne budowle, jak również monumenty z lat powojennych, do których należy słynna wieża telewizyjna. W przeciwieństwie do stolicy Niemiec, Drezno, mimo iż prawie doszczętnie zniszczone podczas bombardowania w 1945 roku, zostało odbudowane w klimacie historycznym.

Wyjazd był zatem okazją do zwiedzenia ciekawych miejsc. Zakończeniem praktyki była wizyta w Poczdamie i podziwianie architektury pałacu Sanssouci. Wszystkie wycieczki, kieszonkowe dla uczniów, przejazd, ubezpieczenie, zakwaterowanie i pełne wyżywienie oraz zajęcia przygotowawcze sfinansował program „Staże i praktyki zagraniczne dla osób kształcących się i szkolących zawodowo” realizowany w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego – Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na zasadach Programu Leonardo da Vinci.

Szkoła przygotowuje już kolejną grupę uczniów na szkolenie za granicą. W listopadzie do Lipska pojadą informatycy i mechanicy. Żeby mogły odbyć się kolejne staże, nauczyciele muszą napisać następne projekty. Kolejne rozdanie w lutym 2015. Czy „Kazikowi” uda się kolejny skok na unijną kasę, zobaczymy.

od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto