Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znalazła zwłoki męża w oczku wodnym. Prokurator pewien, że to tragiczny wypadek. Śledztwa nie będzie

PW
ARC NM
Chodzi o 86-letniego mężczyznę, którego ciało odkryto w sobotę 13 października w oczku wodnym na prywatnej posesji w Wędzinie (gmina Ciasna). Zdaniem śledczych nic nie wskazuje na udział osób trzecich. - Mężczyzna prawdopodobnie potknął się, wpadł do wody i się utopił - twierdzi prokuratura.

Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu odebrał zgłoszenie o ujawnieniu zwłok mężczyzny w sobotę po południu. Kiedy policjanci i prokurator dotarli pod wskazany adres w Wędzinie, na miejscu byli już strażacy i zespół pogotowia ratunkowego.

- Ciało znajdowało się w oczku wodnym o średnicy ok. 7 metrów i głębokości kilku metrów na posesji należącej do denata - informuje Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Znalazła je żona mężczyzny, która niepokoiła się, że mąż długo nie wraca z działki - dodaje.

Wykonano oględziny, nie znajdując na ciele obrażeń, ani żadnych innych dowodów na działanie osób trzecich. Wszystko wskazuje na to, że doszło do tragicznego w skutkach wypadku.

- Prawdopodobnie 86-letni mężczyzna poślizgnął się, wpadł do oczka i utopił się - mówi prokurator Ozimek. - W świetle poczynionych ustaleń i braku wątpliwości co do przyczyn zgonu, prokurator podjął decyzję o odstąpieniu od wykonania sekcji zwłok. W sprawie nie będzie prowadzone śledztwo - podkreśla.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto