To będzie druga w naszym powiecie kryta pływalnia, która ma spełniać kryteria Polskiego Związku Pływackiego. Tempo prac było przez długi czas znakomite, ale zostało ono skutecznie wyhamowane przez zimę. - W styczniu firma, która buduje nam basen wykorzystała tylko 120 tysięcy złotych, co najlepiej świadczy o skali trudności. Jesteśmy już jednak po rozmowach z wykonawcą i nie powinno być większych problemów z dotrzymaniem terminu - tłumaczy Roman Banduch, wójt Herbów.
Wykonawca chciał jeszcze w styczniu zamontować elementy dachu, ale te plany z powodu silnych mrozów spaliły na panewce. Elementy poszycia dachowego zostały przewiezione do specjalnie wynajętej hali w Częstochowie.
Tam elementy utrzymywane są w odpowiedniej temperaturze powyżej 12 stopni Celsjusza. Jest ona konieczna, aby materiał, z którego wykonano elementy zachował wszystkie swoje parametry i właściwości.
Dopiero po zamontowaniu dachu będzie możliwy montaż specjalnej metalowej niecki basenu. Taka konstrukcja ma sprawić, że pływalnia będzie tańsza w utrzymaniu. W nowej krytej pływalni trwa montaż instalacji oraz okien. Ekipy budowlane wykorzystują specjalne nagrzewnice, bez których jakiekolwiek prace byłyby niemożliwe.
Nowy basen w Herbach będzie w sumie kosztował blisko 7 milionów złotych. Gmina zaciągnęła na niego pożyczkę, ale wciąż liczy na dofinansowanie budowy ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego lub w ramach Wojewódzkiej Bazy Sportowej.
Władze gminy deklarują , że basen powstanie nawet jeżeli nie uda się pozyskać żadnej z dotacji. Roczne utrzymanie basenu będzie kosztować w graniach 150-200 tysięcy złotych. - Przy wielkich nakładach, które idą na edukację, naszą gminę stać także na taki wydatek _ przekonuje wójt Banduch.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?