Zamek Lubliniec sp. z o.o. w trudnej sytuacji materialnej. Zwróciła się do miasta o częściowe zwolnienie z podatku od nieruchomości FOTO

Petycję w tej sprawie zarząd spółki Zamek Lubliniec skierował do urzędu miejskiego już w czerwcu. Zwrócił się w niej o „wystąpienie z inicjatywą podjęcia uchwały w sprawie zwolnienia od podatku od nieruchomości w wysokości 50 proc. za rok 2018 oraz lata późniejsze dot. podmiotów będących właścicielami nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków i prowadzących w tych nieruchomościach działalność hotelowo – gastronomiczną, w której odbywają się różne inicjatywy kulturalne”. Podkreślił, że wspomniani właściciele – zgodnie z Ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami – muszą ponosić wysokie koszty utrzymania takich obiektów (m.in. remonty, prace konserwatorskie, restauratorskie, popularyzacja i upowszechnianie wiedzy o zabytku).

- Po pięciu latach Zamek Lubliniecki został odrestaurowany, co pochłonęło ogromne nakłady finansowe w wysokości ok. 6 mln euro, a w trakcie dokonywania prac remontowych i adaptacyjnych Zamek Lubliniec sp. z o.o. napotykała ogromne trudności związane m.in. z: nieotrzymaniem dotacji unijnych, nieuczciwością i niefachowością kontrahentów, jak również z kryzysem gospodarczym – wymieniła w petycji Daniela Stier, prezes zarządu. - Przez cały okres remontu Zamek Lubliniec sp. z o.o. nie przynosiła żadnych dochodów, a wszelkie posiadane środki przeznaczała na odrestaurowanie zamku – zaznaczyła.

Prezes zwróciła uwagę, że celem odbudowy było nie tylko prowadzenie działalności hotelowo – gastronomicznej, ale również udostępnienie zabytku mieszkańcom, organizowanie wystaw, plenerów malarskich oraz koncertów. I zapewniła, że szereg inicjatyw tego rodzaju się w zamku odbywa. Poinformowała też jednak, że spółka jest niestety w bardzo trudnej sytuacji finansowej, do czego przyczynił się m.in. remont, który musiała wykonać przed rokiem, ale również brak źródła finansowania obrotowego.

Petycję analizowała Komisja Finansowo – Ekonomiczna Rady Miejskiej w Lublińcu, która m.in. zasięgnęła opinii burmistrza. Odbyła kilka posiedzeń, także z udziałem Danieli Stier. Ostatecznie komisja uznała, że sprawa ma zbyt złożony charakter i wymaga szerszych konsultacji, żeby w tym momencie zająć jednoznaczne stanowisko. Póki co uznała petycję za niezasadną, a rada podzieliła jej zdanie podczas ostatniej w tej kadencji sesji roboczej.

- Modyfikacja uchwał podatkowych w trakcie roku podatkowego uzasadniona jest w wyjątkowych przypadkach, bowiem narusza poczucie stabilności prawa i może spotkać się z poczuciem krzywdy innych podatników – uzasadniła komisja. - Za najbardziej racjonalne należy uznać wprowadzanie rozwiązań podatkowych z początkiem roku podatkowego. Zwolnienie, o którym mowa w petycji, jeżeli znajdzie uznanie rady, nie powinno być przedmiotem odrębnej uchwały, lecz uchwał ustalających stawki podatku od nieruchomości na poszczególne lata – wyjaśniła.

A stawki na 2019 rok ustali nowowybrana rada wkrótce po tym jak formalnie zacznie funkcjonować, czyli prawdopodobnie na przełomie listopada i grudnia. Spółka musi więc niebawem ponowić swoją petycję.

Prezes Daniela Stier o sytuacji finansowej spółki (z treści petycji)

Obecna sytuacja materialna Zamku Lubliniec Sp. z o.o. jest bardzo trudna. Od kilku lat wykazywana jest strata finansowa. Dodatkowo Plus Bank S.A. wypowiedział Zamkowi w Lublińcu sp. z o.o. kredyt obrotowy i zażądał spłaty zobowiązania w wysokości 200 tys. zł (kwota ta została spłacona 10.11. 2016). Obecnie spółka pozostaje bez jakiegokolwiek źródła finansowania obrotowego. Na złą kondycję finansową miał również wpływ ubytek środków związany z przeprowadzonym niezbędnym remontem zabytku, polegającym na odświeżeniu wszystkich pomieszczeń, podłóg i naprawie fasadyza kwotę ok. 80 tys. zł.
Aktualna sytuacja może zagrażać wypłacalności Zamku Lubliniec sp. z o.o., a tym samym prowadzić do redukcji zatrudnienia, co miałoby ogromny wpływ na lokalną społeczność (90 proc. pracowników stanowią osoby zamieszkujące powiat lubliniecki). Ze względu na obecną sytuację finansową spółka rozważa złożenie wniosku o restrukturyzację, ewentualnie ogłoszenie upadłości.