Obecnie były zawodnik Sparty Lubliniec, Wisły Kraków, gra w Polonii Warszawa i doskonale sobie w niej radzi. Kacper Polak 14 sierpnia br. został powołany do reprezentacji Polski w piłce nożnej U-18 na turniej w Japonii Balcon BMW Cop Peace Hiroshima International Youth Soccer Games 2015, na który to została zaproszona reprezentacja Polski z trenerem Rafałem Janasem.
Turniej odbył się w 70. rocznicę ataku na Hiroshimę. Kacper rozegrał dwa mecze, pierwszy z Dystryktem Hieroshima, który po rzutach karnych wygrała Polska 7:6, w regulaminowym czasie 2:2. Kacper obronił w nim 2 rzuty karne. Drugi mecz z Japonią zakończył się wygraną naszych 2:0.
W swoim debiucie w reprezentacji Polski Kacper wypadł bardzo dobrze, co zaowocowało powołaniem na październikowe mecze towarzyskie z Izraelem lub Austrią, które pozwolą trenerowi Janasowi przygotować drużynę do przyszłorocznych Mistrzostw Europy.
Dobre występy w reprezentacji Polski dają ogromne szanse piłkarskiego rozwoju, a w przyszłość pójścia w ślady swoich starszych kolegów - Wojciecha Szczęsnego, Artura Boruca czy Łukasza Fabiańskiego.
Kacper trenował m.in. pod okiem Andrzeja Kryształowicza z Lecha Poznań, Artura Łaciaka z Wisły Kraków, Andrzeja Dawidziaka z Lecha Poznań, obecnie nad rozwojem jego umiejętności czuwa Jacek Kazimierski, trener bramkarzy reprezentacji Polski
- O Kacprze mogę mówić w samych superlatywach. To młody, rozwojowy chłopak, który ma przed sobą piłkarską karierę. Musi być wytrwały, cierpliwy i robić swoje, bo robi to dobrze. Kacper ma cechy, które mogą go wynieść naprawdę wysoko. To chłopak z ogromnym potencjałem, innych nie trenuję - mówi Kazimierski
Jak przyznaje Maciej Polak, ojciec Kacpra, pierwsze kroki na murawie nie wróżyły sukcesu.
- Większość młodych chłopców przechodzi fascynację piłką nożną. Ja sam grałem i wiedząc, jak ogromną frajdę daje piłka, zaprowadziłem Kacpra na trening. Pierwsze zajęcia nie należały jednak do najbardziej udanych, a nie chcąc naciskać na syna, w rozmowie z trenerem Adamem Miką zasugerowałem, żeby zrezygnować z treningów. On jednak przekonał mnie, żeby tego nie robić. W dużym stopniu to, gdzie teraz jest, Kacper zawdzięcza właśnie jemu - mówi Maciej Polak.
- Początki naszej pracy to wrzesień 2006 r. Wtedy zaczęła działać szkółka piłkarska AS. Jej prezesem był Maciej Polak, głównym trenerem Cezary Białas. Ja zostałem poproszony, by zająć się bramkarzami - mówi trener Adam Mika.
I podkreśla, że pozycja bramkarza jest trudna i specyficzna.
- Trzeba uczyć się od podstaw nawyków bramkarskich, technik ruchowych itd. To żmudny proces. Jak widać nauka nie poszła w las - mówi Mika.
Same umiejętności to nie wszystko. Zawodnik musi mieć też ogromną odporność psychiczną, zwykle błędy są bowiem wytykane właśnie jemu.
- W sumie trenowaliśmy z Kacprem przez 2 lata, 4 razy w tygodniu - bez względu na porę roku czy pogodę, albo boisko, albo hala. Przyświecał nam jeden cel - by był coraz lepszym bramkarzem. Na jakim szczeblu - to zweryfikowało życie. Kacper nie byłby tam, gdzie jest, gdyby nie talent i cechy charakteru, które posiada. Mam ogromna satysfakcję, szczególnie gdy oglądałem skróty meczów w Japonii wyraźnie widać było, jak ten chłopak jest ukształtowany - podkreśla trener.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?