Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za kilka tygodni ruszy zakładka "Pytania do radnych". Okazuje się, że nie wszyscy będą odpowiadać

Aneta Kaczmarek
Chcą czy nie, już za kilka tygodni lublinieccy radni będą musieli odpowiadać na pytania mieszkańców. Na stronie Urzędu Miejskiego powstanie zakładka "Pytania do radnych". Już teraz i nie będą mieli wyjścia - w końcu nie wypada nie odpowiadać na pytanie zadane przez mieszkańców, którzy wybrali ich na swoich reprezentantów.

Sprawczynią całego zamieszania, bo tak to trzeba nazwać, jest radna Joanna Bąk, która podczas kwietniowej sesji Rady Miejskiej wystąpiła z interpelacją w tej sprawie. Jej zdaniem obowiązkiem każdego radnego jest dialog z wyborcami. - Niech każdy pyta o co chce. Chcę wyjść naprzeciw mieszkańcom, bo to przez nich zostałam wybrana, nie mam nic do ukrycia, odpowiem na każde pytanie - mówiła wówczas radna i opinię tą podtrzymuje.

W samej Radzie Miejskiej pomysł ten nie spotkał się z entuzjazmem. Zdaniem radnych internetowa anonimowość wprowadza dużo złośliwości i niesprawiedliwych pomówień. Według innych - wzorem pytań do burmistrza - niektóre pytania zadawane są celowo i są swojego rodzaju rozgrywkami politycznymi.

Zwolennikiem umożliwienia mieszkańcom kontaktu z radnymi jest z kolei burmistrz Edward Maniura. - Proponowałem to już 5 lat temu. Uważam, że każdy powinien mieś taką stronę. Ja odpowiedziałem na ok. 7,5 tys. pytań. Wiele z nich jest kierowane do rady i radni powinni na nie odpowiadać - uważa Maniura.

W związku z interpelacją radnej Bąk, burmistrz Maniura zwrócił się do przewodniczącego rady, Piotra Półtoraka z prośbą o zajęcie stanowiska wobec jej treści i uruchomienia zakładki "Pytania do Radnej Joanny Bąk". - "Ze względów technicznych i organizacyjnych proponuję stworzenie jednej zakładki "Pytania do Radnych". Usługa byłaby administrowana przez Biuro Rady. Jako Przewodniczący całej Rady Miejskiej w Lublińcu miałby pan w takim przypadku swobodny wgląd w pytania, możliwość dekretowania ich radnym, do których są kierowane, ale również akceptacji zamieszczanych treści przed ich publikacją na stronie miasta.Zdaję sobie sprawę z rosnącego zainteresowania mieszkańców tą formą kontaktu z Państwem, uważam jednak, że Rada Miejska pracuje jako całość i całościowo podejmuje decyzje, więc również wypływające z niej przekazy zamieszczane na miejskiej stronie powinny być oficjalnym stanowiskiem tego organu" - zaproponował Maniura.

W odpowiedzi otrzymał następującą pismo: "Ze względu na niewielki stan osobowy pracowników obsługujących Radę Miejską nie mamy możliwości realizacji usług pn. "Pytania do radnej Joanny Bąk". Skoro jednak pani radna wyraża chęć uruchomienia zakładki na stronie internetowej Urzędu Miejskiego "Pytania do radnej Joanny Bąk" to uważam, że taką usługę urząd winien udostępnić pod zakładką "Pytania do Radnych" z odpowiednim komentarze, iż za treść, sposób prowadzenia i terminowość udzielanych odpowiedzi pełną odpowiedzialność podnosi poszczególny radny, a nie Rada Miejska W Lublińcu".

Naszym zdaniem zaproponowana przez przewodniczącego formuła jest świetnym rozwiązaniem, a jeszcze lepszym jest inicjatywa radnej Bąk. Przekonanie, że jeśli mieszkaniec będzie miał potrzebę, to znajdzie sposób, by skontaktować się z radnym to nic innego jak unikanie konfrontacji. Dzięki powstającej zakładce takich sytuacji nie będzie. Przynajmniej być nie powinno.

NASZ KOMENTARZ:
Sprawa technicznej organizacji zakładki "Pytania do radnych" nie jest jeszcze dopracowana. Wiadomo już jednak, że od strony formalnej nie będzie działać tak, jak na to liczyliśmy. Okazuje się bowiem, że określenie "do radnych" nie oznacza wszystkich radnych. Przewodniczący Rady Miejskiej, Piotr Półtorak na pytanie o zasady działania zakładki zaznaczył, że jego tam nie będzie. - Mieszkańcy mogą się do mnie zwracać z pytaniami przez biuro rady. Jestem do ich dyspozycji w każdy poniedziałek. Nie będę odpowiadał na anonimy. Mnie w tej zakładce nie będzie - mówi Półtorak.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Za kilka tygodni ruszy zakładka "Pytania do radnych". Okazuje się, że nie wszyscy będą odpowiadać - Lubliniec Nasze Miasto

Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto